Sondaż "Rz": Polacy gotowi płacić za zdrowie

Już prawie co drugi pytany zgadza się płacić dodatkowo na leczenie. Problemy z leczeniem w publicznej służbie zdrowia sprawiły, że coraz więcej Polaków jest gotowych dobrowolnie systematycznie płacić wyższe składki na ten cel.

Aktualizacja: 01.02.2008 15:42 Publikacja: 01.02.2008 02:58

Sondaż "Rz": Polacy gotowi płacić za zdrowie

Foto: Rzeczpospolita

Jest to ważna zmiana, bo jeszcze w połowie ubiegłego roku tego zdania było tylko 15 – 30 procent ankietowanych. Ustawa zakładająca możliwość stworzenia takich dobrowolnych ubezpieczeń jest już w Sejmie.

Według ekspertów, żeby te polisy stały się powszechne, powinny kosztować od 50 do 60 zł miesięcznie. Oznacza to, że gdyby każdy z deklarujących w naszym sondażu gotowość ich wykupu zrobił to, wówczas służba zdrowia dostałaby w sumie około 8,4 mld zł rocznie.

Politycy chcą, by dzięki dodatkowym dobrowolnym ubezpieczeniom do publicznych szpitali i przychodni trafiła większa część z 24 mld zł, które Polacy wydają na prywatne leczenie. Z publicznych pieniędzy do systemu ochrony zdrowia trafi w tym roku ok. 54 mld zł.

– To naprawdę bardzo dużo w porównaniu z innymi krajami – mówi o prywatnych wydatkach na ochronę zdrowia Stanisław Borkowski z Allianz Polska, analityk rynku.

– Podejmujemy coraz bardziej racjonalne decyzje, gdy dotyczą one naszych wydatków – komentuje wyniki naszego sondażu prof. Janusz Czapiński, socjolog. – Już 40 procent Polaków korzysta z usług prywatnej służby zdrowia, więc i tak dodatkowo płacą za leczenie. Wolą zatem ubezpieczyć się na wypadek nagłego zdarzenia, niż potem się z nim borykać. Od miesięcy przekonują ich do tego media i protesty pracowników służby zdrowia.

Pomysł płacenia za dodatkowe polisy ma tylu zwolenników co przeciwników. Z naszego sondażu wynika, że dodatkowe ubezpieczenia zamierza kupić 47 proc. ankietowanych, a przeciwnych temu jest 48 procent.

– Szkoda, że to pogłębiający się bałagan w służbie zdrowia powoduje, iż coraz więcej osób zastanawia się nad dodatkowymi ubezpieczeniami – żałuje Andrzej Sośnierz, poseł PiS, do niedawna prezes NFZ, zwolennik dodatkowych ubezpieczeń. – To oznacza, że mamy coraz mniej zaufania do publicznej służby zdrowia.

Jest to ważna zmiana, bo jeszcze w połowie ubiegłego roku tego zdania było tylko 15 – 30 procent ankietowanych. Ustawa zakładająca możliwość stworzenia takich dobrowolnych ubezpieczeń jest już w Sejmie.

Według ekspertów, żeby te polisy stały się powszechne, powinny kosztować od 50 do 60 zł miesięcznie. Oznacza to, że gdyby każdy z deklarujących w naszym sondażu gotowość ich wykupu zrobił to, wówczas służba zdrowia dostałaby w sumie około 8,4 mld zł rocznie.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem