Trudna droga do strefy euro

Komisja europejska twardo przestrzega kryteriów z Maastricht. Pedantycznie stosuje je w przypadku Słowacji, te same wymagania postawi następnym krajom

Publikacja: 05.05.2008 02:54

Trudna droga do strefy euro

Foto: Rzeczpospolita

Ostateczną decyzję podejmują przedstawiciele państw członkowskich, ale oni i tak biorą pod uwagę tylko zdanie Brukseli. To eksperci Komisji oceniają, czy Słowacja spełnia kryteria z Maastricht. Z ostatnich danych wynika, że tak jest. – Przyjęcie Słowacji będzie pozytywnym sygnałem odsuwającym w pamięci nieprzyjemny przypadek Litwy – mówi Daniel Gros, dyrektor brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską (CEPS).

Ten bałtycki kraj nie otrzymał zgody na wejście do strefy euro w maju 2006 roku, bo inflacja przekraczała tam dopuszczalny poziom o 0,07 pkt proc. – Ze strony Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego to było bardzo legalistyczne podejście - uważa Gros. Wtedy zresztą zarówno KE, jak i EBC zostały powszechnie skrytykowane przez ekonomistów.

Już w czasie dyskusji nad przypadkiem litewskim ekonomiści przekonywali, że nowe państwa członkowskie nie mogą być traktowane tak legalistycznie. Bo na przykład inflacja w krajach bałtyckich nie jest efektem złej polityki pieniężnej (waluty narodowe są tam sztywno powiązane z euro), ale szybkiego wzrostu gospodarczego. Stąd m.in. inicjatywa członków Parlamentu Europejskiego i postulaty zmiany kryterium inflacyjnego. Nie wzięto tego jednak pod uwagę, gdy negocjowano traktat lizboński. Teraz jakakolwiek zmiana wymagałaby kolejnych międzyrządowych negocjacji, na co w Unii nie zanosi się jeszcze przez długie lata.

Trudno się dziwić niechęci KE czy EBC do reformowania zasad wejścia do strefy euro.

– To młoda waluta i EBC cały czas się uczy, jak prowadzić politykę odpowiednią dla różnych gospodarek – uważa Katinka Barysch, wicedyrektor Centrum Reformy Europejskiej (CER). W Brukseli panuje przekonanie, że pośpiech na drodze do euro nie jest też w interesie nowych państw UE. Są na innym etapie rozwoju i mogą im szkodzić wysokie stopy procentowe EBC.

Reklama
Reklama

W Unii strefa euro pozostaje ciągle elitarną grupą. Ale wszyscy nowi członkowie strefy wspólnej waluty, jak Słowenia, Malta, Cypr czy Łotwa, to małe gospodarki. – Ich akcesja nie ma żadnego wpływu na sytuację w strefie euro, nie zmienia zasad zarządzania wspólną walutą – zauważa Daniel Gros.

Strefa euro będzie coraz więcej znaczyć w sensie politycznym. Już teraz ministrowie finansów tych państw spotykają się osobno, zanim dołączą do nich koledzy z pozostałych krajów UE. W traktacie lizbońskim, który ma zacząć obowiązywać od 2009 roku, ta nieformalna grupa ma uzyskać charakter instytucjonalny, a jej członkowie mają bardziej koordynować politykę gospodarczą.

– Im więcej decyzji, pozytywnych bądź negatywnych, dotyczących wstąpienia kandydatów do strefy euro, tym lepiej dla Polski. Oznacza to bowiem więcej informacji na temat interpretacji kryteriów konwergencji przez Komisję Europejską i przez to więcej pewności co do naszej sytuacji.

Anna Słojewska z Brukseli

Ostateczną decyzję podejmują przedstawiciele państw członkowskich, ale oni i tak biorą pod uwagę tylko zdanie Brukseli. To eksperci Komisji oceniają, czy Słowacja spełnia kryteria z Maastricht. Z ostatnich danych wynika, że tak jest. – Przyjęcie Słowacji będzie pozytywnym sygnałem odsuwającym w pamięci nieprzyjemny przypadek Litwy – mówi Daniel Gros, dyrektor brukselskiego Centrum Studiów nad Polityką Europejską (CEPS).

Ten bałtycki kraj nie otrzymał zgody na wejście do strefy euro w maju 2006 roku, bo inflacja przekraczała tam dopuszczalny poziom o 0,07 pkt proc. – Ze strony Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego to było bardzo legalistyczne podejście - uważa Gros. Wtedy zresztą zarówno KE, jak i EBC zostały powszechnie skrytykowane przez ekonomistów.

Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama