MFW oferuje pomoc finansową zagrożonym rynkom

Światowe finanse znalazły się dosłownie o krok od tragedii – ocenia szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn

Aktualizacja: 12.10.2008 21:07 Publikacja: 12.10.2008 20:45

Szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn

Szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn

Foto: AFP

Ale ma on także dobre wiadomości: zaawansowane jest już wspólne działanie bogatych i biednych tego świata, które może przynieść wyjście z sytuacji.

Od rozpoczynającego się w Waszyngtonie dorocznego szczytu MFW i Banku Światowego rynki oczekują wyraźnego sygnału, że takie wyjście jest rzeczywiście możliwe.

Sam Strauss-Kahn przekonuje, że światowy kryzys jest jeszcze do opanowania. Przytakuje mu prezydent USA George Bush, który dodaje: – To globalny kryzys i globalna musi być odpowiedź. Wiadomo już, że MFW popiera wprowadzony przez Brytyjczyków plan częściowej nacjonalizacji banków oraz zagwarantowanie transakcji na rynku międzybankowym. Podobnie zamierzają działać Amerykanie. I na to mają również wsparcie funduszu. – Niestety, jak na razie kraje bogate nie zrobiły nic, aby przywrócić spokój na rynkach – narzekał Strauss-Kahn.

Zapewnił jednocześnie, że MFW jest w każdej chwili gotowy do udostępnienia swoich środków na obronę przed kryzysem. Pieniądze z MFW kraje będące w potrzebie mogły dotychczas uzyskać jedynie po długich i trudnych negocjacjach.

Tym razem jednak fundusz, zdając sobie sprawę z tego, że dzisiaj najważniejsza jest szybkość działania, wyraził gotowość udzielania takich kredytów w ekspresowym tempie dziesięciu dni lub szybciej. Łagodniejsze będą również warunki przyznawania tych pieniędzy, dotychczas żądano drastycznego ograniczenia wydatków. – Fundusz ostatnio pożyczał bardzo mało pieniędzy. Dzisiaj mamy setki miliardów dolarów, jakimi możemy dysponować w ciągu najbliższego roku. Po tym czasie możemy mieć jeszcze więcej środków - zapewnia szef funduszu.

Tymczasem ta instytucja znajduje się w poważnych kłopotach finansowych. W ubiegłym roku fundusz poniósł straty, podobnie zapowiada się ten, mimo zwolnienia 350 pracowników i ograniczenia wydatków.

Kiepską sytuację MFW tłumaczono małą aktywnością kredytową funduszu. – Jak nie ma pożarów, to straż pożarna nie ma nic do roboty i nie zarabia – wyjaśnił obrazowo jeden z przedstawicieli MFW. Ostatnimi wielkimi kredytami było wsparcie dla Korei Południowej, Tajlandii i Indonezji na kwotę 85 mld dol. podczas kryzysu finansowego 1997 – 1998 r. Od tego czasu wielkich akcji nie było, a MFW jak każdy bank żyje z procentów. Stąd zapewne tak daleko idąca gotowość szefa do pożyczania pieniędzy.

W Waszyngtonie tuż przed oficjalnym rozpoczęciem obrad tegorocznego walnego zgromadzenia MFW i Banku Światowego mówi się również o otwartej drodze do obniżenia stóp procentowych. Ale przywódcy krajów rozwiniętych muszą się przygotować na ostrą krytykę najbiedniejszych tego świata, októrych w tej chwili wszyscy już zapomnieli, bo są zajęci problemami banków.

MFW

Ale ma on także dobre wiadomości: zaawansowane jest już wspólne działanie bogatych i biednych tego świata, które może przynieść wyjście z sytuacji.

Od rozpoczynającego się w Waszyngtonie dorocznego szczytu MFW i Banku Światowego rynki oczekują wyraźnego sygnału, że takie wyjście jest rzeczywiście możliwe.

Pozostało 87% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu