W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku wartość tych inwestycji wzrosła nie o 938 mln euro, ale o niemal 3,7 mld euro – wynika z nowych danych banku centralnego.
Skąd wziął się blisko czterokrotny przyrost inwestycji bezpośrednich? To efekt rewizji danych, jaką NBP przeprowadził przy okazji publikacji danych o bilansie płatniczym w II kw.
Według Piotra Kalisza, głównego ekonomisty Banku Handlowego, skok wartości inwestycji bezpośrednich jest związany z większą, niż szacował wcześniej NBP, kwotą reinwestowanych zysków. Chodzi o tę część ubiegłorocznych dochodów firm mających zagranicznych właścicieli, która nie została wytransferowana za granicę, ale pozostała w kraju.
– Prawdopodobnie dopiero teraz NBP ma pełniejsze informacje, jak duża część zysków została pozostawiona w spółkach przez zagranicznych właścicieli – dodaje Piotr Bujak, ekonomista Banku Zachodniego WBK.
[wyimek]0 44 proc. zmniejszył się napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich po lipcu, licząc rok do roku[/wyimek]