W sumie Polska pozyska z BŚ 3 mld euro. Pieniądze – inaczej niż w przypadku poprzednich projektów skierowanych na konkretne cele – zasilą budżet państwa.

– Program trzech operacji kredytowych ma wesprzeć rząd polski w łagodzeniu skutków światowego kryzysu odczuwanych przez gospodarstwa domowe, pracowników i firmy, a także przyczynić się do szybszego dostosowania poziomu życia w Polsce do standardów Unii Europejskiej – powiedział Peter Harrold, dyrektor Banku Światowego na Europę Środkową i kraje bałtyckie.

[wyimek]11,7 mld zł wynosiło zadłużenie Skarbu Państwa w Banku Światowym na koniec marca [/wyimek]

— Dzięki trzeciej pożyczce wprowadzimy m.in. bardziej elastyczne przepisy dotyczące rozliczania czasu pracy. Jednym z naszych głównych priorytetów jest także konsolidacja fiskalna w celu wzmocnienia stabilności finansów publicznych w Polsce – stwierdził wiceminister finansów Jacek Dominik.

Umowy pożyczki zakładają spłatę zobowiązań po 30 latach i oprocentowanie liczone według stawki Euribor plus marża 25 pkt bazowych. – Władze banku bardzo dobrze przyjęły projekt wypłaty trzeciej transzy, co świadczy o zaufaniu do Polski i kondycji naszej gospodarki – mówi „Rz” Michał Krupiński, zastępca dyrektora wykonawczego BŚ. Nie wykluczone, że bank może pożyczyć Polsce dodatkowe pieniądze na usuwanie skutków ostatniej powodzi. BŚ był już zaangażowany w inwestycje przeciwpowodziowe na Odrze.