Francja: Zły wizerunek wśród inwestorów

Francja ma problem swego wizerunku wśród inwestorów zagranicznych. Uważają, że ma sztywny kodeks pracy, często zmienia przepisy podatkowe, a politycy wtrącają się do biznesu

Publikacja: 12.08.2010 16:18

Francja: Zły wizerunek wśród inwestorów

Foto: ROL

To wnioski z opracowania sporządzonego na zlecenie prezydenta Nicolasa Sarkozy przez opozycyjnego deputowanego Paula Giacobbi. Ten lewicowy radykał z Korsyki przeprowadził rozmowy z kilkudziesięcioma prezesami, członkami dyrekcji firm zagranicznych i z osobistościami opiniotwórczymi.

Rozmowy te wykazały, że mimo wysokich norm wykształcenia francuskiej siły roboczej i imponującej infrastruktury, drugi gospodarczo kraj w strefie euro nie jest nastawiony przyjaźnie do biznesu. „Praktycznie nikt nie wyraził o Francji opinii, którą można by uznać za przychylną — stwierdził Korsykańczyk w swym raporcie. — Francja ma zły wizerunek i wzbudza pewien niepokój u inwestorów zagranicznych”.

Od objęcia urzędu prezydenta w maju 2007 r. Sarkozy podjął pewne kroki, aby uczynić Francję bardziej przyjazną dla biznesu, obniżył podatki najwięcej zarabiającym i praktycznie zniósł zasadę 35-godzinnego tygodnia pracy zatwierdzoną przez socjalistów jako zdobycz świata pracy: wprowadził nieopodatkowane wynagrodzenia za godziny nadliczbowe.

Zdaniem Giacobbiego, inwestorzy pomijają w swych rozważaniach zalety Francji, takie jak wydajność pracy na godzinę wyższą niż w USA czy zachęty podatkowe dla prac badawczo-rozwojowych.

Deputowany podał przykład wiceprezesa japońskiej firmy włókienniczej Toray Industries, Juna Kobayashi, który oświadczył, że strajki, na które zezwalają francuskie ustawy, kosztowały jego firmę 7 mln euro w ciągu 5 lat. – Francja jest bardzo atrakcyjna, bo jej gospodarka jest dobrze wyważona między usługami i produkcją, ale kodeks pracy jest dla nas problemem — stwierdził Japończyk.

Cudzoziemcy narzekali także, że progi podatkowe, poza tym że są wysokie, ulegają częstym zmianom bez dostatecznej konsultacji, co nie pozwala przewidywać działalności gospodarczej. Olivier Fouquet z Rady Państwa, która służy rządowi radami prawnymi; przyznał, że z grubsza jedna piąta przepisów podatkowych zmienia się co roku.

Giacobbi zaapelował do prezydenta Francji o wprowadzenie tzw. kontraktu zaufania, który gwarantowałby firmom zagranicznym stałe warunki podatkowe przez 5 lat.

Inni rozmówcy deputowanego skarżyli się, że polityka pzremsyłowa jest postawiona na głowie, bo pozwala na ulgi podatkowe od inwestycji kapitałowych, a nie zachęca do tworzenia niematerialnych aktywów i własności intelektualnej. — Jeśli człowiek chce utworzyć nową markę albo nową technikę komputerową, to lepiej zrobić to we Włoszech — stwierdził Gianmarco Monsellato, partner międzynarodowej firmy prawniczej Taj.

Według danych OECD bezpośrednie inwestycje zagraniczne wypadły w 2009 r. dobrze we Francji, bo gospodarka tego kraju skurczyła się mniej od średniej europejskiej, dzięki oparciu się na popycie wewnętrznym. Zmalały tylko 4 proc. do 60 mld euro wobec średniego spadku o 40 proc. w krajach OECD.

To wnioski z opracowania sporządzonego na zlecenie prezydenta Nicolasa Sarkozy przez opozycyjnego deputowanego Paula Giacobbi. Ten lewicowy radykał z Korsyki przeprowadził rozmowy z kilkudziesięcioma prezesami, członkami dyrekcji firm zagranicznych i z osobistościami opiniotwórczymi.

Rozmowy te wykazały, że mimo wysokich norm wykształcenia francuskiej siły roboczej i imponującej infrastruktury, drugi gospodarczo kraj w strefie euro nie jest nastawiony przyjaźnie do biznesu. „Praktycznie nikt nie wyraził o Francji opinii, którą można by uznać za przychylną — stwierdził Korsykańczyk w swym raporcie. — Francja ma zły wizerunek i wzbudza pewien niepokój u inwestorów zagranicznych”.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje