Spada liczba upadłości

Po raz pierwszy od trzech lat w pierwszym kwartale spadła liczba bankructw. Wynik roczny też zapowiada się znacznie lepiej. Jednak wciąż sporo przedsiębiorstw ma problemy, zwłaszcza w branży budowlanej

Publikacja: 01.04.2011 03:57

Spada liczba upadłości

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Z danych wywiadowni gospodarczej D&B Poland wynika, że w I kwartale upadłość ogłosiło 145 firm. Oznacza to 22-proc. spadek w porównaniu z tym okresem 2010 r. Dodatkowo po raz pierwszy od trzech lat liczba bankructw się zmniejsza. Spadek ogłoszonych upadłości odnotowano w 11 z 16 województw. W czterech zanotowano niewielki wzrost, a w jednym sytuacja nie uległa zmianie. Przy czym największe spadki liczby upadłości widać na ścianie wschodniej – mówi Tomasz Starzyk z D&B Poland. Wciąż bankructwa najczęściej ogłaszają spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

– Już wyniki finansowe firm za 2010 r. były bardzo dobre, choć ok. 22 proc. zakończyło go ze stratą netto. Do tego kryzysu firmy podeszły przygotowane doświadczeniami z poprzedniego z początku wieku. Trend jest zdecydowanie pozytywny, ten rok powinien być jeszcze lepszy, więc liczba upadłości też powinna być jeszcze niższa – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomista PKPP Lewiatan.

Jak dodaje, na obecny kryzys najgorzej przygotowane były firmy średnie, które nie poradziły sobie z nową sytuacją. Oczywiście wiele z nich wykorzystało ten moment, zdobywając też nowe rynki, ale ogólnie firmy duże i najmniejsze poradziły sobie z tym lepiej – mówi.

Z danych D&B wynika, że ponad 35 proc. firm, które upadłość ogłosiły, działało krócej niż pięć lat. W tym przypadku ich liczba w porównaniu z tym okresem 2010 r. wzrosła o 29 proc. – Jednak liczba ogłoszonych bankructw spada wprost proporcjonalnie do czasu istnienia firmy na rynku – dodaje Tomasz Starzyk. Zdecydowanie spadła również ilość ogłoszonych upadłości największych firm, zatrudniających powyżej 100 osób. W I kw. br. ogłoszono cztery upadłości, a w 2010 roku – 23.

Także ta firma prognozuje, że jeśli utrzymają się spadkowe trendy, to w tym roku upaść może 600 – 620 firm. W ubiegłym roku ich liczba wyniosła 629. Jednak nie we wszystkich branżach jest tak dobrze. W pierwszym kwartale, i to o 16 proc., wzrosła choćby liczba bankructw firm budowlanych. Dodatkowo proces ogłoszenia upadłości długo trwa, więc trudno stwierdzić, czy obecny spadek to stały trend.

– Końcówka roku była bardzo dobra, ożywienie spowodowała choćby zapowiedź wzrostu VAT. W kolejnych kwartałach zobaczymy, na ile jest to trwałe zjawisko. Wiele firm mogło się po prostu wyrejestrować i nie ogłaszać upadłości – mówi Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.mazurkiewicz@rp.pl

 

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje