Reklama

Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy

Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda jest taka, że państwowa zbrojeniówka nie ma mocy produkcyjnych, by zaspokoić choćby potrzeby Wojska Polskiego.

Publikacja: 13.05.2025 14:37

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (P) oraz minister obrony Belgii The

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (P) oraz minister obrony Belgii Theo Francken (L) podczas konferencji prasowej w siedzibie zakładów MESKO SA. w Skarżysku-Kamiennej

Foto: PAP/Piotr Polak

–  List intencyjny, który podpisaliśmy, dotyczy zakupu zestawów Piorun – około 200, pomiędzy 200 a 300 zestawów, które nabędzie Belgia, ale też wymiany doświadczeń – mówił wczoraj, cytowany na profilu MON portalu X, wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w skarżyskim Mesku. Jest to spółka będąca częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która produkuje m.in. przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Wojsko
Gen. Breedlove: Nie wycofamy wojska z Europy, bo to się nam nie opłaca
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: Sztuczna inteligencja jest jak śrubokręt
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: PiS wiele nie ugra na „aferze KPO”. Nie nadaje się na ośmiorniczki
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Reklama
Reklama