Chiny podnosły stopy procentowe

Ludowy Bank Chin (PBOC) po raz szósty w tym roku podwyższył stopę rezerw obowiązkowych, tym razem o 0,5 pkt proc. W największych instytucjach będzie ona wynosiła 21,5 proc., a w mniejszych 19,5 proc.

Publikacja: 15.06.2011 05:00

Chiny w obiektywie

Chiny w obiektywie

Foto: AFP

Chiński bank centralny zareagował w ten sposób na przyspieszenie inflacji do najwyższego poziomu od niemal trzech lat. W maju indeks cen konsumpcyjnych w drugiej największej gospodarce świata wzrósł o 5,5 proc. rok do roku, po zwyżce o 5,3 proc. miesiąc wcześniej.

W ostatnich miesiącach takie doniesienia skutkowały przeceną na światowych giełdach. Inwestorzy obawiali się, że zaostrzanie polityki pieniężnej przez PBOC zanadto schłodzi koniunkturę w Chinach, które uważa się dziś za motor światowej gospodarki.

Tym razem jednak inwestorzy zareagowali na działania PBOC z optymizmem. Główny indeks szanghajskiej giełdy Shanghai Composite zyskał wczoraj 1,1 proc. Akcje drożały też na większości innych rynków. Paneuropejski wskaźnik Stoxx 600 zwyżkował po południu o 1 proc., ciągnięty przede wszystkim przez akcje niemieckie. Frankfurcki DAX umacniał się nawet o 2 proc.

Stało się tak, bo wczorajszej podwyżce stopy rezerw obowiązkowych towarzyszyły dane wskazujące, że chińska gospodarka, choć faktycznie traci impet, to następuje to łagodnie. Produkcja przemysłowa powiększyła się tam w maju o 13,3 proc. rok do roku, po wzroście o 13,4 proc. miesiąc wcześniej. Odczyt ten okazał się nieznacznie lepszy od prognoz ekonomistów (13,2 proc.). Sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 16,9 proc., po wzroście o 17,1 proc. w kwietniu.

– Tempo wzrostu gospodarczego hamuje w odpowiedzi na politykę PBOC, ale zbyt wolno, by Pekin musiał się martwić twardym lądowaniem – ocenia Brian Jackson, strateg rynków wschodzących w Royal Bank of Canada.

Zaostrzanie polityki pieniężnej w Chinach może się zresztą okazać wolniejsze, niż dotąd oczekiwano. Inflacja może bowiem zacząć spadać m.in. za sprawą mniejszej podaży kredytów. W maju chińskie banki udzieliły 551,6 mld juanów (232,2 mld zł) pożyczek, wobec 740 mld juanów miesiąc wcześniej. Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 650 mld juanów.

Chiński bank centralny zareagował w ten sposób na przyspieszenie inflacji do najwyższego poziomu od niemal trzech lat. W maju indeks cen konsumpcyjnych w drugiej największej gospodarce świata wzrósł o 5,5 proc. rok do roku, po zwyżce o 5,3 proc. miesiąc wcześniej.

W ostatnich miesiącach takie doniesienia skutkowały przeceną na światowych giełdach. Inwestorzy obawiali się, że zaostrzanie polityki pieniężnej przez PBOC zanadto schłodzi koniunkturę w Chinach, które uważa się dziś za motor światowej gospodarki.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje