Reklama

Mało pieniędzy na nowoczesne przejścia

Kreml da na unowocześnienie granicznej infrastruktury ok. 4,6 mld dol. To pięć razy mniej niż wynoszą potrzeby

Publikacja: 05.09.2011 16:24

Karolina Sawicka, Iwona Trusewicz, Ksawery Wardacki

Reklama

Rząd Władimira Putina przyjął program inwestycji granicznych na najbliższe dziewięć lat. Potrzeby opierały na prawie 23 mld dol., rząd da tylko niecałe pięć (134 mld rubli).

Rosja to największy powierzchniowo kraj świata. O tym jak wygląda graniczna infrastruktura najlepiej wiedzą ci, którzy jeżdżą przez przejścia polsko- rosyjskie do obwodu kaliningradzkiego.

Przez trzy lata czekała tam na uruchomienie gotowa po polskiej stronie infrastruktura na największym przejściu Grzechotki-Mamonowo II. Rosjanom wciąż brakowało pieniędzy na dokończenie budowy. przejście ruszyło dopiero w grudniu 2010 r.

Teraz pieniędzy starczy na modernizację mniej niż połowy rosyjskich przejść granicznych. Preferowane kierunki to granica z Unią (Polska, Litwa, Estonia, Łotwa, Finlandia) oraz z Chinami.

Zdaniem wielu ekspertów, najważniejsza jest poprawa obsługi biznesu. Wielu przedsiębiorców odstraszają od podróży do Rosji wielogodzinne kolejki w brudzie i smrodzie.

Reklama

- Poprawa warunków przekraczania naszych granic przez biznes oraz ruch towarowy, mogłoby znacznie poprawić klimat inwestycyjny w Rosji. Np. zmniejszenie kolejek na granicy z Finlandią tylko o 10 proc.; zwiększyłoby obroty towarowe o 50 proc. — uważa Nikołaj Titiuchin prezes Euroacjatyckiej Asocjacji Logistycznej.

Inny ważny dla gospodarki kierunek to Ukraina - największy sąsiedzki rynek, ale z przejściami z bardzo przestarzałą infrastrukturą. Rosnący z roku na rok ruch, tak towarowy jak i osobowy, powoduje korkowanie się zbyt małych i niedoinwestowanych przejść.

Jurij Barzykin wiceszef Rosyjskiego Związku Przedsiębiorstw Turystycznych zwraca uwagę, że inwestycje w przejścia skutkowałyby też rozwojem turystyki w Rosji. Wciąż zbyt wielu goście rezygnuje ze zwiedzania Federacji pod wpływem wieści z granic.

Jednak z perspektywy rosyjskiego budżetu - deficytowego jeszcze przez co najmniej trzy lata, modernizacja przejść to temat nie pierwszej potrzeby.

Zawsze można wsiąść w samolot. A że potem spędzi się kilka godzin w kolejce do lotniskowej bramki, bo zamiast 12 stanowisk, obsługiwane są trzy, nikogo już na Kremlu nie zajmuje.