Szef Komisji Europejskiej pogroził palcem Grekom

Jose Barroso zaapelował do greckich polityków o jedność, przestrzegając, że gdyby nie program pomocy strefy euro i MFW, to obywatele Grecji ponosiliby jeszcze boleśniejsze i "niemożliwe do przewidzenia" następstwa kryzysu zadłużenia

Publikacja: 02.11.2011 17:21

Szef Komisji Europejskiej pogroził palcem Grekom

Foto: Bloomberg

"Chcę pilnie i szczerze zaapelować o narodową i polityczną jedność w Grecji" - oświadczył w środę Barroso tuż po przybyciu do Cannes we Francji.

W środę w Cannes, dzień przed rozpoczęciem dwudniowego szczytu G20, odbędzie się nadzwyczajne spotkanie liderów UE po poniedziałkowej zapowiedzi greckiego premiera Jeorjosa Papandreu, że w kraju przeprowadzone zostanie referendum w sprawie drugiego pakietu pomocy. O godz. 17.30 mają się spotkać kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Nicolas Sarkozy, szef eurogrupy Jean-Claude Juncker, szefowie KE i Rady Europejskiej Jose Barroso i Herman Van Rompuy, a także przedstawiciele Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). O godz. 20.30 ma dołączyć do nich premier Papandreu.

"UE uzgodniła daleko idące środki, by wesprzeć Grecję, ale ich wdrożenie jest niezmiernie ważne, by zapewnić stabilność kraju" - powiedział Barroso. Dodał, że bez programu pomocy UE i MFW, obywatele greccy - zwłaszcza Ci najbiedniejsi - doświadczaliby dużo boleśniejszych skutków kryzysu długu publicznego, w jaki kraj popadł w 2009 roku.

Gdyby nie program UE i MFW, "konsekwencje byłyby niemożliwe do przewidzenia" - przestrzegł Barroso, apelując do greckich polityków o zaaprobowanie programu pomocy, który wymaga dalszych i uciążliwych dla społeczeństwa reform.

Opozycyjna partia Nowa Demokracja w ostrych słowach skrytykowała w środę rząd Papandreu i potępiła zapowiedziane przez niego referendum. "Chce pan upadku Grecji?" - pytali. Jednocześnie grecki parlament rozpoczyna trzydniową debatę nad wnioskiem o wotum zaufania wobec rządu, z którym zwrócił się sam Papandreu.

W środę niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała w Berlinie, że oczekuje od greckiego rządu "jasności" w sprawie realizacji przez ten kraj programu ratunkowego, uzgodnionego na szczycie strefy euro w zeszłym tygodniu.

W ramach drugiego pakietu Grecja miałaby otrzymać 130 mld euro od eurolandu i MFW, z czego 30 mld to gwarancje dla inwestorów, zachęcające ich do wymiany obligacji greckich na papiery o połowę niższej wartości. Na szczycie uzgodniono również redukcję długu Grecji o 100 mld euro z 50-procentowymi stratami dla posiadaczy greckich obligacji. W zamian kraj ma przyjąć daleko idący program oszczędności, który budzi masowe sprzeciwy obywateli.

"Chcę pilnie i szczerze zaapelować o narodową i polityczną jedność w Grecji" - oświadczył w środę Barroso tuż po przybyciu do Cannes we Francji.

W środę w Cannes, dzień przed rozpoczęciem dwudniowego szczytu G20, odbędzie się nadzwyczajne spotkanie liderów UE po poniedziałkowej zapowiedzi greckiego premiera Jeorjosa Papandreu, że w kraju przeprowadzone zostanie referendum w sprawie drugiego pakietu pomocy. O godz. 17.30 mają się spotkać kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Nicolas Sarkozy, szef eurogrupy Jean-Claude Juncker, szefowie KE i Rady Europejskiej Jose Barroso i Herman Van Rompuy, a także przedstawiciele Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). O godz. 20.30 ma dołączyć do nich premier Papandreu.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje