Pozbawienie ratingów Niemiec i Holandii wykluczone

Agencja Standard&Poor’s obniżyła rating dziewięciu krajów strefy euro, w tym Francji i Włoch

Publikacja: 14.01.2012 10:45

Pozbawienie ratingów Niemiec i Holandii wykluczone

Foto: AFP

Oceny Włoch, Portugalii, Hiszpanii i Cypru spadły o dwa stopnie, a Austrii, Francji, Malty, Słowacji i Słowenii o jeden. Tym samym Paryż stracił swój najlepszy rating AAA, a Rzym pierwszy raz w historii wypadł z kategorii A.

- Podjęte przez polityków działania mogą okazać się niewystarczające dla pokonania napięć w strefie euro – stwierdziła agencja S&P. Potwierdziła jednocześnie oceny siedmiu krajów: Niemiec, ale też Belgii, Holandii, Estonii, Finlandii, Irlandii i Luksemburga.

W grudniu S&P umieścił 15 z 17 państw eurolandu na negatywnej liście obserwacyjnej, co oznaczało, że przegląda ich oceny kredytowe pod kątem ewentualnej obniżki. Dwoma państwami, które nie znalazły się wówczas na tej liście, są: Grecja (mająca już śmieciowy rating) oraz Cypr (znajdujący się już wcześniej na negatywnej liście obserwacyjnej).

- Piątkowa decyzja to zimny prysznic dla polityków w strefie euro, żeby w końcu zaczęli działać – komentuje prof. Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów. -  To ostrzeżenie, ale nie kryzys w strefie euro – dodaje.

Decyzja agencji została ogłoszona w piątek wieczorem, ale przecieki o niej pojawiły się już w ciągu dnia. Skutek? Mocne osłabienie euro wobec dolara (do poziomu 1,26 – najniższego od 16 mie­się­cy). O 8 groszy do dolara osłabił się też złoty (do 3,50 zł). Ale np. francuski indeks giełdowy CAC40 stracił tylko 0,6 proc., podobnie jak niemiecki DAX.

Zanim jeszcze S&P poinformowała o cięciu, wiadomość taką przekazał francuski minister finansów Francois Baroin. -  To nie katastrofa - ocenił Baroin w telewiziji France 2. W piątek w Paryżu odbyło się kryzysowe spotkanie z udziałem prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, ministra Baroina i minister ds. budżetu Valerie Pecres. - Nie powinniśmy przeceniać znaczenia ocen agencji ratingowych – stwierdził zaś niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble.

Decyzja S&P może przełożyć się na wzrost rentowności obligacji krajów „na cenzurowanym" i dalsze osłabienie euro (a w ślad za nim złotego). Analitycy nie sądzą jednak, żeby zmiany były znaczące. – Taka decyzja była już w cenach walut czy obligacji. S&P to zapowiadała – uważa Ryszard Petru, partner PwC. – Jednak na pewno im gorzej będzie w strefie euro tym gorzej dla złotego. To nie jest wydarzenie dramatyczne, ale ono na pewno nie pomaga rynkom – dodaje Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.

Oceny Włoch, Portugalii, Hiszpanii i Cypru spadły o dwa stopnie, a Austrii, Francji, Malty, Słowacji i Słowenii o jeden. Tym samym Paryż stracił swój najlepszy rating AAA, a Rzym pierwszy raz w historii wypadł z kategorii A.

- Podjęte przez polityków działania mogą okazać się niewystarczające dla pokonania napięć w strefie euro – stwierdziła agencja S&P. Potwierdziła jednocześnie oceny siedmiu krajów: Niemiec, ale też Belgii, Holandii, Estonii, Finlandii, Irlandii i Luksemburga.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli