Ich zdaniem najpoważniejsza barierą są zbyt wysokie koszty pracy. Rok temu były zauważane przez 45 proc. pytanych, teraz przez – 60 proc. 44 proc. uważa, że podatki są wysokie, a dla 37 proc. obowiązki biurokratyczne są za bardzo rozbudowane i zbyt szybko zmienia się prawo (w zeszłym roku jako bariery wskazywało te odpowiednio 32 proc.20 proc. i 21 proc.)
Cezary Kaźmierczak, Prezes ZPP uważa, że ponieważ firmy odczuwają spowolnienie gospodarcze, to ich ocena barier zwiększyła się: - Wyostrzyła się percepcja. Jest ciężej małym firmom na rynku, mniej zarabiają, więc chociaż obiektywnie nie zmieniło się tak otoczenie biznesowe, to percepcja kryzysu przeniosła się na ocenę barier – szef ZPP dodaje, że na tę zmianę percepcji w jakiś, ale niewielki sposób, mogły wpłynąć rzeczywiste wyższe koszty: podniesienie składki rentowej, zwiększenie płacy minimalnej o ponad 8 proc oraz podniesienie stawek VAT nie jest podstawową przyczyna gorszych nastrojów – To raczej percepcja.
Podobnie uważa Agnieszka Strzałka z Domu Badawczego Maison, który przeprowadził dla ZPP badanie. Jej wzrost niezadowolenia Przedsiębiorców wynika stąd, że w czasie spowolnienia, to co nie przeszkadzało tak bardzo w okresie prosperity, teraz wydaje się „przeszkadzać bardziej"." – Trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej z przyczyn rynkowych wynikające ze spowolnienia, automatycznie powodują w percepcji przedsiębiorców przywiązywanie większej wagi do czynników zewnętrznych. W okresie wzrostu przedsiębiorcy bardziej koncentrują się na rozwijaniu firm i mają mniej czasu i chęci do obserwacji otoczenia prawno-instytucjonalnego. – tłumaczy Agnieszka Strzałka.
Z ankiety wynika, że w dwóch dziedzinach przedsiębiorcy dostrzegają poprawę – w barierach inwestycyjnych (spadek z 13 proc. do 7 proc ) oraz w kontrolach US i innych innych instytucji (spadek z 6 proc do 4proc.)