Reklama

Raczej pomysły,niż pieniądze

Pod rządami Jim Yong Kima Bank Światowy ma być konsultantem

Aktualizacja: 04.07.2012 01:39 Publikacja: 04.07.2012 01:38

Jim Yong Kim zapewnia, że Bank Światowy pod jego rządami będzie pracował w innowacyjny sposób

Jim Yong Kim zapewnia, że Bank Światowy pod jego rządami będzie pracował w innowacyjny sposób

Foto: AFP

Od początku lipca szefowanie Bankiem Światowym przejął amerykański lekarz pulmonolog koreańskiego pochodzenia – Jim Yong Kim. Zapowiedział nową rolę dla tej instytucji – światowego konsultanta.

Kim stanowi jaskrawy kontrast dla swoich poprzedników, którzy byli zazwyczaj bankierami (Preston, Wolfensohn), politykami (Wolfowitz) bądź technokratycznymi ekonomistami (ustępujący Robert Zoellick). Każdy z nich lepiej lub gorzej starał się spełniać statutową rolę banku – pomagać najbiedniejszym krajom bądź szukając doświadczeń, angażował się w przedsięwzięcia w krajach, gdzie zmienił się ustrój (Europa Środkowa), i pomagał wraz z transformacją budować demokrację, chociażby wspierając organizacje pozarządowe.

Teraz prezes Kim jest zdania, że jego doświadczenie z pracy w najbiedniejszych krajach świata da instytucji wielką korzyść. W pierwszym wystąpieniu zapewnił również, że „jego" Bank Światowy będzie pracował w sposób innowacyjny, z analityczną dokładnością i wielką pasją tak z rządami, jak i z organizacjami pozarządowymi reprezentującymi społeczeństwo obywatelskie oraz sektorem prywatnym.

Nie ukrywał jednak, że niepokoi go obecna sytuacja w gospodarce światowej, więc Bank Światowy jest gotów wspólnie z partnerami i klientami budować „zaporę ogniową", która pozwoli krajom rozwijającym się zabezpieczyć się przed działaniem szoków zewnętrznych.

Jednocześnie nowy prezes zapewnił, że zamierza dobrze wykorzystać swoich wszystkich 9 tys. ekonomistów zatrudnionych w jego instytucji, którzy łącznie w ostatnim roku finansowym (do 30 czerwca 2012 r.) przyznali granty, kredyty i gwarancje kredytowe o łącznej wartości 52,6 mld dol.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem źródeł pozyskiwania kapitału na świecie jest w tej chwili nawet nadmiar, podczas gdy o fachową pomoc techniczną wybitnych specjalistów jest już znacznie trudniej. W związku z tym bank raczej skupi się właśnie na delegowaniu ich do krajów potrzebujących takiej pomocy.

Ta zmiana następuje wyraźnie pod naciskiem administracji amerykańskiej, która coraz mniej chętniej finansuje międzynarodowe instytucje finansowe. Nie oznacza to jednak – uspokajał Jim Yong Kim – że bank nie ma środków bądź nie będzie w stanie pomóc krajom, które potrzebują takiego wsparcia, zwłaszcza w obecnym kryzysie. – Na to mamy środki, bank dysponuje wystarczającymi zasobami kapitału, aby sprostać temu wyzwaniu – podkreślał.

Wiadomo także, że Kim będzie twardo walczył z korupcją, przeciwko której także poprzedni szefowie wytoczyli prawdziwą krucjatę.

Na początek zablokowane zostało wsparcie (1,2 mld dol.) dla budowy mostu w Bangladeszu, bo przy tej inwestycji doszło do korupcji. Zdaniem Transparency International decyzja jest jednak tylko częściowo słuszna, ponieważ most liczący 6,2 kilometra długości bardziej jest potrzebny mieszkańcom niż władzom. ?

Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama