A jednak są kontrakty

Dotychczas Światowe Forum Ekonomiczne w Davos było ekskluzywną konferencją, na której dochodziło do wymiany pomysłów i światopoglądów między biznesem a polityką. Ale nie do popisywania kontraktów. W tym roku nastąpił przełom. A największym wygranym jest Meksyk.

Publikacja: 26.01.2014 18:09

A jednak są kontrakty

Foto: Bloomberg

To zupełnie nieoczekiwane, bo po dowody sympatii inwestorów przyjechali do Szwajcarii prezydent Iranu, Hassan Rowani i prezydent Brazylii Dilma Rousseff. Tymczasem to Meksykanie wyjechali ze szwajcarskiego kurortu z obietnicami ponad 7 miliardami dolarów nowych inwestycji.

PepsiCo zapowiedziała zainwestowanie 5 mld dolarów w ciągu następnych 5 lat w produkcję napojów i żywności. Koncern zamierza zwiększyć swoją obecność w Meksyku, dodać linie produkcyjne i wzmocnić sieć dystrybucji. W wyniku tych inwestycji w Meksyku przybędzie 3 tys. miejsc pracy. Przy tym Amerykanie decydują się na wydawanie w tym kraju pieniędzy, mimo że rząd wprowadził właśnie podatki, które mają zniechęcać do konsumpcji napojów gazowanych i tuczących przekąsek.

Szwajcarski Nestle za miliard dolarów wybuduje w Meksyku dwie nowe fabryki. Powstanie zakład produkujący odżywki dla niemowląt w Jalisco i drugi w Guanajuato — wytwarzający żywność dla zwierząt. Nestle ma już w Meksyku zakład produkujący płatki śniadaniowe. W dwóch nowych fabrykach Nestle pracę znajdzie 700 osób. 40 procent produkcji zakładu w Jalisco ma być eksportowanych do innych krajów Ameryki Łacińskiej i na Karaiby. Trzecia meksykańska inwestycja zostało ogłoszona przez informatyczny gigant Cisco, który wyda 1,35 mld dol. na produkcję i centrum wsparcia dla swoich operacji.

Jak informował w Davos prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto w ciągu pierwszych 9 miesięcy 2013 w jego kraju zagraniczne firmy zainwestowały 28 mld dol. Największe przedsięwzięcie, to wykupienie za 13 mld dol. przez belgijski Anheuser-Bush InBev udziałów meksykańskim producencie piwa Grupo Modelo.

Tuż po forum w Davos, w najbliższych dniach meksykański gigant naftowy, państwowy Pemex, podpisze umowę o współpracy z rosyjskim Łukoilem. To efekt otwarcia na zagranicę sektora energetycznego. Pemex i Łukoil zamierzają wspólnie poszukiwać gazu łupkowego i ropy z łupków. Dotychczas meksykański koncern nie posiadał odpowiednich technologii.

To także efekt nowego otwarcia. Przez ostatnich 75 lat Pemex miał w Meksyku absolutny monopol na jakąkolwiek działalność w sektorze gazu i ropy. W podpisaniu umowy z Łukoilem pomogło nowe ustawodawstwo, które zezwala zagranicznym podmiotom na inwestycje w meksykańską energetykę, pod warunkiem, że przynoszą ze sobą know- how i doprowadzają do zwiększenia efektywności meksykańskich firm. Zdaniem prezesa Pemexu, Emilio Lozoya w tej chwili jest wiele firm zainteresowanym wejściem do Meksyku. On sam — jak powiedział - spotkał się w Davos z przedstawicielami firm sektora naftowego, które chciałyby poszukiwać w tym kraju ropy i gazu oraz zainwestować w logistykę.

Te wszystkie inwestycje nie byłyby możliwe, gdyby nie reformy, jakie przeprowadza rząd prezydenta Pena Nieto. Mimo podzielonego Kongresu w ciągu trzech lat zdołał przeprowadzić głębokie zmiany w sektorze bankowym, energetycznym. Całkowicie przebudował system podatkowy. Meksyk otworzył rynek podpisując kolejne porozumienia o wolnym handlu. Na reakcję światowego biznesu nie trzeba było długo czekać.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli