Reklama
Rozwiń

Agencja gwarancji na pomoc firmom

Strategie. Kreml tworzy agencję rządowego wsparcia małego i średniego biznesu, a przemysł szósty miesiąc nurkuje.

Publikacja: 07.05.2014 15:13

OECD obniżyła wczoraj prognozę wzrostu gospodarczego Rosji w tym roku z 1,3 proc. do 0,5 proc. Tendencję spadkową potwierdzają wyniki przemysłu, którego aktywność biznesowa zmniejsza się od pół roku. Jak podaje bank HSBC, od pięciu miesięcy maleją zamówienia; dziesiąty miesiąc zmniejsza się zatrudnienie, a czwarty – wydajność. Spada też aktywność nabywcza i produkcja własna. Rosną za to ceny. Inflacja cen zakupowych osiągnęła w marcu trzyletnie maksimum.

– Rosyjski przemysł przyzwyczaił się do życia w warunkach spadku, co grozi tym, że stanie się to nową normą – ocenia w analizie Aleksandr Morozow, główny ekonomista HSBC w Rosji, cytowany przez gazetę „Wiedomosti".

Z kolei Instytut Gajdara zwraca uwagę, że wzrost w Rosji hamuje od połowy 2012 r. A według Ministerstwa Gospodarki w kraju trwa stagnacja, a różnica między tempem rozwoju gospodarki światowej i rosyjskiej będzie się w najbliższych latach pogłębiać.

W kwietniu ceny w przemyśle wzrosły dwa razy w porównaniu z I kwartałem, przyczyną jest osłabienie rubla. Przy czym 43 proc. przedsiębiorstw nie może zrezygnować z importu elementów do produkcji.

– Osłabienie rubla, które miało pomóc rosyjskim producentom, na razie spowodowało tylko maksymalny od trzech lat wzrost cen na towary krajowe – wskazują eksperci Centrum Badań Makroekonomicznych Sbierbanku.

A co istotne, nie widać też wzrostu popytu na krajową produkcję w związku z mniejszym importem. Przeciwnie – za spadkiem aktywności biznesowej w przemyśle, aktywność konsumencka także hamuje. Nowym negatywnym sygnałem jest wzrost zapasów produkcji gotowej. Tyczy to przede wszystkim towarów konsumpcyjnych (żywności, odzieży, obuwia, mebli itp). A to może doprowadzić do wzrostu inflacji i zmniejszenia produkcji w tym segmencie.

– Wzrostu bazującego na popycie nie uda się osiągnąć bez wsparcia wzrostu cen ropy, inwestycji i eksportu. A skok niestabilności geopolitycznej uderzył także w zaufanie konsumentów – zauważa Morozow.

HSBC ocenia tegoroczny wzrost PKB Rosji nieco lepiej niż OECD, na 0,6 proc. W 2015 r. ma to być 1 proc. Według MFW gospodarka Rosji już jest w recesji, a w tym roku zyska zaledwie 0,2 proc.

Kreml powoli zaczyna zdawać sobie sprawę z poważnego niebezpieczeństwa, które pogłębiają działania Rosji na arenie międzynarodowej.

Premier Dmitrij Miedwiediew podpisał wczoraj rozporządzenie powołujące do życia agencję gwarancji kredytowych. Ma ona pomóc małemu i średniemu biznesowi w otrzymywaniu kredytów.

Dotąd rosyjskie firmy chętniej korzystają z obcych banków, bo szybciej i prościej otrzymują tam pożyczki. Atrakcyjniejsze niż w Rosji jest też oprocentowanie. Na 1 kwietnia dług zagraniczny Rosji wynosił 723,8 mld dol., z czego 55,6 mld dol. stanowiły zobowiązania państwa a 15,1 mld dol. – banku centralnego. Banki rosyjskie były zadłużone na 214,6 mld dol., a biznes – na 438 mld dol.

Jednak od rozpętania przez Rosję konfliktu z Ukrainą rosyjskim firmom coraz trudniej o zagraniczne pożyczki. W weekend prezydent USA Barack Obama zagroził, że w ogóle uniemożliwi kredytowanie rosyjskich firm przez amerykańskie banki. Niemożność dostania kredytów w zagranicznych bankach byłaby dla rosyjskiego biznesu bardzo dotkliwą karą.

Dlatego według założeń Kremla agencja gwarancji kredytowych „stanie się jądrem narodowego systemu kredytowania". Podniesie dostępność kredytów dla małych i średnich firm. – A to pozwoli na inwestycje w sektorze nietowarowym i obniży ryzyko kredytowania długoterminowego – tłumaczą autorzy rozporządzenia.

Kapitał zakładowy agencji to 50 mld rubli (1,4 mld dol.). W ciągu pięciu lat agencja chce udzielić biznesowi gwarancje na 440 mld rubli, co pozwoli na zaciągnięcie kredytów na 880 mld rubli. Agencja chce zawrzeć 7700 umów gwarancyjnych z biznesem.    —Iwona Trusewicz

OECD obniżyła wczoraj prognozę wzrostu gospodarczego Rosji w tym roku z 1,3 proc. do 0,5 proc. Tendencję spadkową potwierdzają wyniki przemysłu, którego aktywność biznesowa zmniejsza się od pół roku. Jak podaje bank HSBC, od pięciu miesięcy maleją zamówienia; dziesiąty miesiąc zmniejsza się zatrudnienie, a czwarty – wydajność. Spada też aktywność nabywcza i produkcja własna. Rosną za to ceny. Inflacja cen zakupowych osiągnęła w marcu trzyletnie maksimum.

– Rosyjski przemysł przyzwyczaił się do życia w warunkach spadku, co grozi tym, że stanie się to nową normą – ocenia w analizie Aleksandr Morozow, główny ekonomista HSBC w Rosji, cytowany przez gazetę „Wiedomosti".

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora