- Dzięki swoim właściwościom obronnym złoto wykorzystywane jest przez banki centralne wielu krajów w celu zróżnicowania rezerw oraz podniesienia ich stabilności. To że Rosja aktywizowała proces dywersyfikacji odpowiada temu, że dużą część rezerw stanowiły dolary i euro , a złota było niewiele - 9,7 proc. na 1 lipca - tłumaczy Jarosław Lisowolik główny ekonomista Deutsche Bank w Rosji, dla gazety Kommersant.
Ekonomista podaje, że średnio 25 proc. rezerw banki centralne trzymają w złocie, a w krajach wiodących gospodarek jest to 65-72 proc..
- Z powodu napiętej sytuacji politycznej Bank Rosji zaczął aktywnie sprzedawać waluty oraz zamieniając państwowe obligacje USA na złoto - dodaje Natalia Orłowa, główna ekonomistka Alfa banku.
Inni zwracają uwagę, że istnieje ryzyko zamrażania jakiś aktywów walutowych banku centralnego za granicą.
- W wypadku pogorszenia się stosunków z krajami rozwiniętymi z powodu Ukrainy, może się okazać, że korzystanie z dolarów czy euro jest utrudnione - ostrzega Walerij Piatnicew z firmy inwestycyjnej Region.