Berenberg Bank: Ukraina największym ryzykiem dla eurostrefy

Konflikt zbrojny we wschodniej Ukrainie jest największym krótkoterminowym ryzykiem dla ożywienia eurostrefy – sądzi Christian Schultz z Berenberga – najstarszego niemieckiego banku, drugiego najstarszego banku kupieckiego świata.

Publikacja: 21.08.2014 14:22

"Bitwa na śmierć i życie między siłami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami w Doniecku i Ługańsku, a także (zachodnie) sankcje na Rosję i (rosyjskie) kontr sankcje mogą się nasilić" – napisał Schultz w komentarzu ze środową datą.

O nerwowości na rynkach świadczą reakcje na doniesienia z ostatniego piątku o rzekomym przekroczeniu granicy rosyjsko-ukraińskiej przez rosyjskie pojazdy opancerzone podane przez dwóch brytyjskich dziennikarzy - zauważa.

Mimo rozmów na szczeblu tzw. grupy kontaktowej w Berlinie z ubiegłego weekendu, planowanej wizyty Angeli Merkel w Kijowie i zapowiedzi rozmów prezydentów Władimira Putina i Petra Poroszenki w Mińsku w najbliższym tygodniu, polityczne rozwiązanie konfliktu nazywa Schultz "bardzo odległym".

Analityk ma wątpliwości, czy Ukraina zgodzi się na polityczne rozwiązanie zakładające przyznanie rosyjskiej mniejszości autonomii we wschodniej Ukrainie, gdy wygląda na to, że ukraińska armia bliska jest zwycięstwa. Sądzi też, że w przypadku deeskalacji napięcia "europejskie wskaźniki, zwłaszcza w Niemczech mogą się szybko odbić".

Z kolei bank Credit Suisse uważa, że środowy wniosek ukraińskiego ministra finansów Ołeksandra Szlapaka, by po spodziewanej 29 bm. wypłacie Ukrainie drugiej transzy z 2-letniego programu MFW w wys. 1,4 mld USD skomasować dwie kolejne transze w jedną (łącznie 2,2 mld USD) jest "niezwykły" i da rynkom do myślenia.

Reklama
Reklama

"Ten niezwykły wniosek sugeruje, że rząd w Kijowie spodziewa się poważnych trudności w sprostaniu niektórym wskaźnikom (najprawdopodobniej fiskalnym) przyjętym w programie Funduszu w trakcie kolejnego przeglądu, który ma zakończyć się do 15 września i opiera się na kryteriach przyjętych z końcem lipca" – zaznacza czwartkowy komentarz CS.

"O ile rząd Ukrainy w krótkim czasie nie zdoła zabezpieczyć sobie alternatywnych możliwości finansowania np. z UE, to rynek wkrótce zacznie rozważać scenariusze zakładające w najlepszym razie opóźnienie finansowania Ukrainy przez międzynarodowe instytucje finansowe" – ostrzega CS.

Taki scenariusz zaciążyłby na notowaniach hrywny. Obawami przed deprecjacją tłumaczy CS środową decyzję banku centralnego Ukrainy, który nakazał ukraińskim firmom sprzedaż posiadanych przez nie zasobów obcej waluty w 100 proc. zamiast w 50 proc., jak było dotychczas.

Za rozczarowującą wiadomość uznają analitycy także środową wiadomość o ustąpieniu ministra gospodarki Ukrainy Pawło Szeremety uważanego za jednego z najważniejszych reformatorów w rządzie zwolennika deregulacji i odbiurokratyzowania gospodarki. (PAP)

"Bitwa na śmierć i życie między siłami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami w Doniecku i Ługańsku, a także (zachodnie) sankcje na Rosję i (rosyjskie) kontr sankcje mogą się nasilić" – napisał Schultz w komentarzu ze środową datą.

O nerwowości na rynkach świadczą reakcje na doniesienia z ostatniego piątku o rzekomym przekroczeniu granicy rosyjsko-ukraińskiej przez rosyjskie pojazdy opancerzone podane przez dwóch brytyjskich dziennikarzy - zauważa.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama