Narodowy Bank Finlandii prognozuje, że gotówka przejdzie do historii przed końcem następnej dekady. Podobne tendencję są na terenie Szwecji, Norwegii i Danii. Na razie pomimo ogromnej popularności transakcji elektronicznych, nadal obserwuje się popyt na gotówkę. Finlandia wykorzystuje walutę euro dla transakcji elektronicznych od początku roku 1999, a dla płatności gotówkowych od roku 2002.
Kari Takala, starszy doradca w dziale walutowym Centralnego Banku Finlandii, przewiduje jednak, że sytuacja ta może wyglądać zupełnie odmiennie za 15 lat. Według niego banknoty i monety pozostaną w użyciu w strefie euro do końca następnej dekady, podała SPCC (Skandynawsko-Polska Izba Gospodarcza).
Jak uzasadnia Kari Takala, wiele osób traktuje teraz gotówkę jako bezpieczną "rezerwę", łatwą i szybką w użyciu w razie potrzeby. W przyszłości zmieni się to, ponieważ zostanie szeroko dostrzeżone, że płatności elektroniczne, w tym na przykład mobilne, dokonywane za pomocą telefonu komórkowego, mogą z powodzeniem zastąpić gotówkę. W Szwecji cztery na pięć zakupów opłacanych jest elektronicznie lub za pomocą karty debetowej.
- Szwecja, podobnie jak pozostałe państwa skandynawskie są liderami w zakresie obrotu bezgotówkowego" – uważa Bengt Nilervall ze Szwedzkiej Organizacji Handlu (Svensk Handel). Szwedzi używają swoich kart debetowych i kredytowych prawie codziennie – każdy z nich dokonuje średnio 260 transakcji w ciągu roku. W Norwegii w 2014 r o ponad 6 proc. wzrosła liczba transakcji bezgotówkowych.
Według duńskiego banku centralnego Nationalbanken, rosnąca liczba osób używających do płatności kart kredytowych i smartfonów sprawia, że produkcja banknotów i monet przestała być opłacalna. Dlatego do końca 2016 roku, Nationalbanken planuje zlecić wszelkie usługi mennicze zewnętrznym wykonawcom.