Polacy nieprzygotowani na cyberataki. Problem dotyka też firm

Większość badanych uważa, że jest w stanie rozpoznać wiadomości pochodzące od cyberprzestępców. Okazuje się, że są w błędzie.

Publikacja: 24.01.2024 03:00

Polacy nieprzygotowani na cyberataki. Problem dotyka też firm

Foto: Adobe Stock

54 proc. Polaków potwierdziło, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy otrzymali wiadomość zawierającą podejrzane treści – wynika z badania SMSAPI na próbie 1 tys. dorosłych, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza. Trzy czwarte ankietowanych dostało taki SMS, a połowa e-mail.

Niska świadomość

Te wyniki nie są zaskoczeniem, niemniej prawie 62 proc. ankietowanych zadeklarowało, że jest w stanie zidentyfikować treści od cyberprzestępców. Dlatego ankietowanym pokazano też cztery wiadomości SMS, z których trzy były oszustwem. Poprawnie rozpoznało je zaledwie 30 proc., 53 proc. uznała poprawną wiadomość za próbę podszywania się, a przeszło 47 proc. stwierdziło, że niebezpiecznie brzmią wszystkie SMS-y.

– Badanie zweryfikowało przekonanie o umiejętności trafnego rozpoznawania fałszywych wiadomości. W innym pytaniu respondenci słusznie wskazywali elementy wiadomości, które powinny budzić czujność odbiorcy, np. ponaglenia do szybkiego działania, brak naszych danych osobowych, nieznany nadawca lub numer, błędy składniowe lub ortograficzne – mówi Maja Wiśniewska-Hardek, szefowa marketingu SMSAPI. – W praktyce jednak zignorowali te elementy w podanych przykładach wiadomości. Nadmierna pewność siebie może mieć bardzo zgubne konsekwencje i prowadzić np. do utraty środków na koncie bankowym – dodaje.

Kluczowe jest tu budowanie świadomości. Nie jest nowiną, że technologia i jej wdrażanie jest źródłem zagrożeń. Problem z zapobieganiem wyłudzeniom często porównuję do kampanii uświadamiających, że łamanie przepisów drogowych, przechodzenie nieuważnie przez jezdnię naraża nas i innych na niebezpieczeństwa – mówi Andrzej Targosz, partner Bitspiration Booster.

– Jedynym ratunkiem jest zwiększenie uważności korzystających z technologii i przestrzeganie podstawowych zasad ruchu drogowego – dodaje. Podkreśla, że dużą rolę do odegrania mają również operatorzy telekomunikacyjni, którzy już dzisiaj współpracują, wymieniając się dość płynnie informacjami na temat podejrzanych aktywności.

Kłopot z firmami

Problem dotyka również firm – 68,9 proc. potwierdza zanotowanie cyberincydentu – to wzrost o niemal 5 pkt proc. r./r. – wynika z raportu firmy Vecto. Aż 72,2 proc. uczestników badania przyznało, że zapłaciłoby okup w przypadku ataku typu ransomware.

Według danych CERT Polska w 2022 r. wpłynęło ponad 322 tys. zgłoszeń, co skutkowało obsłużeniem 39 tys. incydentów. To ponad 34-proc. wzrost zarejestrowanych incydentów w zestawieniu z 2021 r., a liczba wszystkich zgłoszeń wzrosła o blisko 178 proc. Firma w raporcie zauważa, że wzrost ryzyka ataków wynika również z czynników geopolitycznych i trwających obecnie kryzysów, które zachęciły cyberprzestępców do większej aktywności.

W rankingu NCSI Polska zajmuje 11. lokatę wśród państw, które w najbliższym czasie będą zmagały się z rosnącą liczbą cyberincydentów. – Pandemia, wojna w Ukrainie, aktywność Chin na arenie międzynarodowej i ich konflikt gospodarczy z USA, których w ostatnich latach świadkami jesteśmy, stanowiły istotny impuls dla dynamicznego wzrostu zagrożeń w obszarze cyberbezpieczeństwa – mówi Jakub Wychowański, prezes Vecto. – Coraz groźniejsze incydenty, tak dotkliwie doświadczające firmy na całym świecie, stają się również przykrą rzeczywistością dla wielu polskich firm. Poprzednie edycje raportu dowodziły, że skala zagrożeń jest niezmiennie w tendencji rosnącej, kreśląc pesymistyczne perspektywy – dodaje.

– O budowanie bezpiecznych kontaktów z klientami szczególnie powinny dbać podmioty działające na rynku medycznym, takie jak przychodnie czy firmy diagnostyczne – mówi Paweł Paczuski, założyciel i prezes medtechu Upmedic. – W ich przypadku dane, którymi dysponują i zarządzają, są wyjątkowo wrażliwe, co rodzi tylko większą pokusę ze strony potencjalnych oszustów, by je wykorzystać w niepożądany sposób – dodaje.

54 proc. Polaków potwierdziło, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy otrzymali wiadomość zawierającą podejrzane treści – wynika z badania SMSAPI na próbie 1 tys. dorosłych, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza. Trzy czwarte ankietowanych dostało taki SMS, a połowa e-mail.

Niska świadomość

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Polskie akcje dalej w czołówce. Miesiąc złota i srebra
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy