Norweski fundusz jeszcze zarabia miliardy

Norweski fundusz naftowy, największy na świecie, z majątkiem 1,4 bln dolarów uzyskał w I półroczu 9,4 proc. zwrot od inwestycji, ale uprzedził, że oznaki inflacji na świecie mogą przysporzyć mu dużych strat

Aktualizacja: 19.08.2021 11:47 Publikacja: 18.08.2021 17:24

Norweski fundusz jeszcze zarabia miliardy

Foto: Bloomberg

Tak dobry wynik był możliwy dzięki znacznemu wzrostowi wartości kapitału akcyjnego zwłaszcza firm energetycznych, finansowych i technologicznych, co pozwoliło funduszowi zarobić 990 mld koron (111 mld dolarów). Było to o 0,28 pkt proc. więcej od granicznego indeksu funduszu, odpowiadało po ponad 20 tys. dolarów na statystycznego Norwega: mężczyznę, kobietę i dziecko.

Fundusz mający udziały w ponad 9100 firmach na świecie jest zaniepokojony oznakami inflacji dostrzeganymi w wynagrodzeniach, stawkach frachtu czy w cenach surowców, co może doprowadzić do podwyższenia stóp procentowych na świecie. — Wysokie stopy zaszkodzą generalnie portfelowi aktywów funduszu w dwojaki sposób: na rynku obligacji i na rynku akcji jednocześnie — powiedział Reuterowi prezes Nicolai Tangen. Dawniej spadek w pakiecie obligacji będących w funduszu zostałby zwykle pokryty lepszymi wynikami pakietu akcji i odwrotnie, ale tym razem może być inaczej, gdyby doszło jednocześnie do pogorszenia — wyjaśnił.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli