W trzech ostatnich miesiącach 2007 r. liczba udzielonych kredytów hipotecznych spadła o 16,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku – wyliczył Open Finance. – Biorąc pod uwagę wyniki sprzedaży kredytów za czwarty kwartał, wzrost stóp procentowych i wynagrodzeń w Polsce, szacujemy, że tegoroczna sprzedaż kredytów hipotecznych pod względem ilości będzie o 10 – 15 proc. niższa niż w 2007 r. – mówi analityk Open Finance Emil Szweda.
Rynek kredytów hipotecznych w ubiegłym roku przeżywał prawdziwy boom. Związek Banków Polskich szacuje, że liczba udzielonych kredytów sięgnęła 311 tys., czyli była o 7 proc. wyższa niż w 2006 r.
Z danych wynika, że wartość przeciętnego kredytu również rosła. Narodowy Bank Polski wyliczył, że łączne zadłużenie Polaków z tego tytułu wzrosło w 2007 r. aż o 51 proc., do 118 mld zł.
W tym roku mimo spadku liczby udzielanych kredytów wartość zadłużenia również powinna się zwiększyć, choć na pewno nie w takim stopniu jak w ubiegłym. Ekonomiści szacują, że wzrost wyniesie ok. 20 – 30 proc. Zdaniem Emila Szwedy zdecydowanie mniejszy może być popyt na nieruchomości kupowane w celach inwestycyjnych, natomiast popyt na mieszkania powinien być wysoki.