Reklama
Rozwiń

Walka z biurokracją: krok w przód, krok w tył

Organizacje przedsiębiorców żałują, że z projektu ustawy ograniczającej biurokrację zniknęło część zapowiedzianych wcześniej udogodnień. Ale chwalą pomysł, by zlikwidować zaświadczenia i umożliwić przedstawianie urzędnikom oświadczeń

Publikacja: 06.04.2010 03:22

Walka z biurokracją: krok w przód, krok w tył

Foto: Fotorzepa, Tomasz Gorajski TG Tomasz Gorajski

Organizacje żałują, że druga wersja projektu ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców (pierwszą dostali pod koniec zeszłego roku) jest szczuplejsza. Właśnie kończy się czas na przesyłanie do Ministerstwa Gospodarki swoich uwag na temat projektu. Wszystkie zwracają uwagę na to, że usunięto z niego kilka istotnych propozycji.

Andrzej Arendarski, szef Krajowej Izby Gospodarczej, żałuje, że skreślono możliwość wliczania w koszty firmy wpłat na PFRON. – Nie ma już propozycji związanych z ubezpieczeniami społecznymi, a zmniejszały one kary i wydłużały czas, gdy firma musiała raportować ZUS o zatrudnieniu nowego pracownika – wylicza Arendarski, ale zastrzega, że projekt KIG nadal popiera i tylko ma nadzieję, że nie będzie on coraz szczuplejszy.

Dla KIG najważniejszą pozytywną zmianą jest ograniczenie konieczności przedstawiania zaświadczeń w urzędach i zastąpienie ich oświadczeniami. Równie ważne są ułatwienia dla niektórych zawodów czy rodzajów działalności, np.: pośrednictwa w obrocie nieruchomościami.

Elżbieta Lutow, ekspert Związku Rzemiosła Polskiego, zwraca uwagę na to, że projekt zawiera propozycje obniżenia stawek podatku od nieruchomości, jeśli przedsiębiorca zawiesza prowadzenie firmy oraz w niektórych przypadkach proponuje zmniejszenie o połowę górnej granicy grzywny za przestępstwa skarbowe oraz zmniejszenie górnych granic kar za naruszenia obowiązku prowadzenia ksiąg. Jednak jej zdaniem niefortunne jest to, że jeśli przedsiębiorca wysyła pocztą wniosek o wpis do ewidencji działalności gospodarczej, musi notarialnie poświadczać podpis. – Przecież takiego obowiązku nie ma nawet przy zeznaniach podatkowych – dodaje Elżbieta Lutow.

Piotr Rogowiecki, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich, ma nadzieję, że system pisania oświadczeń będzie przynajmniej na początku monitorowany. – Nasze prawo jest na tyle skomplikowane, że mogą zdarzyć się sytuacje, że ktoś złoży oświadczenie, iż nie zalega ze składkami, a będzie to nieprawda, i za takie oświadczenie będzie mógł być ukarany – tłumaczy ekonomista.

Reklama
Reklama

Katarzyna Urbańska, ekspert PKPP Lewiatan, uważa, że dobrymi propozycjami są: obniżenie górnego limitu kary pieniężnej wobec podmiotu zbiorowego z 20 mln zł do 5 mln zł oraz skreślenie kary dodatkowej orzekanej wobec podmiotu zbiorowego o tym, że wprowadza się zakaz prowadzenia działalności podstawowej lub ubocznej. Niefortunne zaś jest usunięcie z projektu zmian do prawa spółdzielczego oraz zmian w ustawach o PIT i CIT związanych z płaceniem składek na PFRON.

Organizacje żałują, że druga wersja projektu ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców (pierwszą dostali pod koniec zeszłego roku) jest szczuplejsza. Właśnie kończy się czas na przesyłanie do Ministerstwa Gospodarki swoich uwag na temat projektu. Wszystkie zwracają uwagę na to, że usunięto z niego kilka istotnych propozycji.

Andrzej Arendarski, szef Krajowej Izby Gospodarczej, żałuje, że skreślono możliwość wliczania w koszty firmy wpłat na PFRON. – Nie ma już propozycji związanych z ubezpieczeniami społecznymi, a zmniejszały one kary i wydłużały czas, gdy firma musiała raportować ZUS o zatrudnieniu nowego pracownika – wylicza Arendarski, ale zastrzega, że projekt KIG nadal popiera i tylko ma nadzieję, że nie będzie on coraz szczuplejszy.

Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama