Konfederacja Pracodawców Polskich chce pogodzić energetyków i kopalnie. Ich przedstawiciele spotkali się na debacie pod auspicjami KPP. Późnym wieczorem ustalono, że obie strony będą się spotykać w grupach roboczych, które opracują propozycje rozwiązań dla rynku energetycznego.
Specjalnymi gośćmi dyskusji byli wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak oraz górnicza wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska. Przedstawiciele grup energetycznych (zaproszone zostały m.in. PGE, Tauron i Enea) przybyli na spotkanie, by przekonywać prezesów spółek węglowych (m.in. Kompanii Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego) do obniżki cen paliwa dla elektrowni o ponad 10 proc. Ci ostatni mówią, że na zmianę cen raczej szans nie ma – a dyskusja toczy się wokół zmniejszenia dostaw. Strony nie chciały jednak oficjalnie rozmawiać o wynikach rozmów.
– Widzimy szansę na porozumienie – powiedział „Rz” przedstawiciel branży energetycznej. Z naszych informacji wynika, że być może dojdzie do niego jeszcze w tym miesiącu. W tym roku kopalnie podniosły ceny elektrowniom o prawie 50 proc.
Resort gospodarki nie chciał potwierdzić „Rz”, czy wicepremier Pawlak rozmawiał z prezesami KW i KHW o wyjeździe przedstawicieli tych spółek do Kambodży ze związkowcami z Kadry (piszemy o tym na B1 – red.) i o podwyżkach płac członków zarządów o 6,9 proc. Podwyżki te wynikają z ustawy kominowej, która zakłada wzrost płac kadry zarządzającej w spółkach Skarbu Państwa na podstawie wskaźników GUS za IV kw. 2008 r.
Informacji o pozostałych tematach rozmów nie podała też KPP w wieczornym komunikacie. Nie potwierdziły się nieoficjalne informacje ze środy, by z szefami spółek węglowych miał się spotkać Donald Tusk. – Ale po informacjach o wyjeździe do Kambodży kto wie, co będzie dalej – mówi „Rz” ekspert rynku proszący o zachowanie anonimowości.