Po raz pierwszy w ubiegłym roku wartość pomocy zagranicznej przekazywanej przez Polskę spadła. W 2007 r. Polska wydała na ten cel ponad 1 mld zł, w ubiegłym roku było to o 100 mln zł mniej. Organizacje pozarządowe zrzeszone w Grupie Zagranica skrytykowały działania polskich władz.
— Musimy zwiększyć w przyszłym roku wydatki, by nie skompromitować się na arenie międzynarodowej, kiedy w 2011 r. Polska obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej - zaapelował Marcin Wojtalik z Instytutu Globalnej Odpowiedzialności.
Koalicja organizacji pozarządowych Grupa Zagranica przygotowała raport oceniający wydatki na zagraniczną pomoc. Większość środków rząd przekazuje na pomoc wielostronną w formie składki do budżetu Unii Europejskiej. Na pomoc dwustronną wydano tylko 201 mln zł. Najwięcej, bo ponad 46 mln zł, kosztowała umowa kredytowa dla Chin.
- Na takich działaniach zyskują polscy eksporterzy, ale trudno to zaliczyć do pomocy rozwojowej — skrytykował Maciej Wojtalik.
Według danych MSZ na drugim miejscu odbiorców dwustronnej pomocy znalazła się Białoruś, na trzecim - Ukraina.