Reklama

Polska potęgą eksportową mebli

Polacy wydają na meble ok. 8 mld zł. Wartość eksportu jest znacznie większa. Za granicę trafia niemal 90 proc. produkcji, czyli meble o wartości przekraczającej 5 mld euro

Publikacja: 17.12.2010 03:22

Na udział m.in. w zagranicznych targach, seminariach czy konsultacjach w latach 2010 – 2015 może tra

Na udział m.in. w zagranicznych targach, seminariach czy konsultacjach w latach 2010 – 2015 może trafić do firm łącznie ok. 150 mln zł

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Pozwala to Polsce na osiągnięcie pozycji jednego z czterech największych eksporterów na świecie oraz bycie trzecim dostawcą mebli w Europie.

Najwięcej polskich mebli trafia do Niemiec – co roku o wartości ok. 2 mld euro. Eksportujemy też do Francji, Czech czy Wielkiej Brytanii.

– Przyjeżdżają do nas meble warte miliony euro. Wyjeżdżają z kolei warte miliardy euro. Saldo to oznacza, że jesteśmy dla gospodarki bardzo ważną branżą – mówi Marek Adamowicz, dyrektor biura Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Między innymi dlatego przemysł meblarski ma szansę otrzymać wsparcie rządowe na promocję na rynkach międzynarodowych. Na udział m.in. w zagranicznych targach, seminariach czy konsultacjach w latach 2010 – 2015 może trafić do firm łącznie ok. 150 mln zł. Drugi rodzaj wsparcia o wartości ok. 64 mln zł ma być przeznaczony na promocję grup produktowych.

Wśród wytypowanych w konkursie branż na pierwszym miejscu znalazło się meblarstwo. – Ewentualne wsparcie dla branży meblowej jest w pełni uzasadnione – mówi Adamowicz.

Reklama
Reklama

Tadeusz Respondek zasiadający w radzie nadzorczej firmy meblowej Kler podkreśla, że w promocji najistotniejsza jest konsekwencja. Dlatego liczy na kolejne takie inicjatywy ministerstwa. – Kler na promocje rocznie przeznacza ok. 10 proc. wartości sprzedaży – mówi Respondek. Jak wskazują przedstawiciele branży, segment ten odczuł kryzys gospodarczy, ale ma się nie najgorzej.

– Przyszły rok powinien być dla branży meblowej lepszy niż 2010 czy 2009 r., choć będzie to rok raczej stabilizacji niż wzrostu wartości sprzedaży. Problemem jest niepewność dotycząca surowców – mówi Adamowicz.

Wtóruje mu Renata Miś z Domu Maklerskiego AmerBrokers. – W przyszłym roku sytuacja na rynku mebli powinna nieznacznie się poprawić, jednak większych zwyżek oczekuję dopiero w 2012 r. Do tego czasu powinna poprawić się koniunktura w budownictwie oraz w sektorze motoryzacyjnym, gdzie przemysł drzewny też sprzedaje – mówi. – Zagrożeniem jest duża niepewność dotycząca surowców. Jeśli wejdzie w życie projekt rozporządzenia ministra gospodarki o biomasie leśnej, odczuje to cały przemysł drzewny (oznaczać to będzie, że firmy energetyczne drewno surowe będą wykorzystywać jako zieloną energię – red. ) Pytanie, czy surowiec będzie opłacało się importować. Jeśli nie, wiele fabryk może zostać zlikwidowanych – dodaje.

Na problem zwraca uwagę również Wojciech Gątkiewicz, prezes Grajewa produkującego płyty sprzedawane m.in. dla przemysłu meblowego.

– Drewno stanowi 50 proc. kosztów wytworzenia płyty wiórowej. W tym roku Grajewo podniosło ceny produktów o ok. 20 proc. Jeśli wejdzie w życie rozporządzenie, w przyszłym roku podwyżki wyniosą co najmniej 30 proc. – komentuje. – Czy wtedy polski przemysł meblowy nadal będzie konkurencyjny dla chociażby odbiorców z Niemiec? Okaże się, że może nie być czego promować – wskazuje Gątkiewicz.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki[mail=e.wojcik@rp.pl]e.wojcik@rp.pl[/mail][/i]

Pozwala to Polsce na osiągnięcie pozycji jednego z czterech największych eksporterów na świecie oraz bycie trzecim dostawcą mebli w Europie.

Najwięcej polskich mebli trafia do Niemiec – co roku o wartości ok. 2 mld euro. Eksportujemy też do Francji, Czech czy Wielkiej Brytanii.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama