Polska chce zwiększenia dostępnych środków do ok. 29 mld dolarów. Dzisiaj prezes Marek Belka i ja wystąpiliśmy do prezesa MFW o przedłużenie linii kredytowej o dwa lata i o zwiększenie maksymalnej kwoty z 22 mld do 29 mld dolarów - poinformował minister finansów w TVP Info.
O tym, że MFW już podjął decyzję o wydłużeniu linii i zwiększeniu jej wartości poinformowano 23 grudnia. - Podwyższenie kwoty wynika ze zmian w funkcjonowaniu Elastycznej Linii Kredytowej, które obowiązują od sierpnia 2010 roku, i z których Polska zdecydowała się skorzystać - czytamy w komunikacie. - Dołączyliśmy tym samym do Meksyku, który również w nieformalnym trybie uzyskał obietnicę takiego samego wydłużenia swojej linii i podniesienia jej do 1500 proc. kwoty członkowskiej.
Także ze strony funduszu napłynęły twierdzące informacje: – Cieszymy się, że polskie władze zainteresowały się po ostatniej reformie dotyczącej tego instrumentu możliwością zwiększenia przyznanej puli i wydłużenia czasu obowiązywania umowy do dwóch lat – stwierdził John Lipsky, z-ca dyrektora zarządzającego funduszu. Zmiany dotyczące zasad przyznawania linii kredytowych MFW przeprowadził w sierpniu. Dzięki nim kwota FCL, na jaką liczyć mógł pojedynczy kraj nie jest już ograniczona 10-krotnością jego wkładu własnego na rzecz funduszu walutowego. MFW wprowadził także dwuletnie umowy w miejsce rocznych.
Za gotowość wypłaty pieniędzy musi jednak płacić funduszowi. Koszt kredytu w wysokości 21 mld dolarów oszacowano na 52 mln dol., które pokrył rząd. Obecnej stawki nie ujawniono.
Zdaniem Radosława Bodysa, stratega ds. Globalnych Rynków Wschodzących w londyńskim USB dobrze, jeśli ubezpieczenie jest większe, bo z pewnością lepiej zabezpiecza przed ewentualnymi niespodziewanymi wypadkami.