Polskie zakłady zarobią na europejskim boomie

W tym roku produkcja sprzętu AGD w naszym kraju wzrośnie o kilkanaście procent. Już jesteśmy największym w Europie zagłębiem tego typu fabryk

Publikacja: 10.01.2011 04:16

Siedziba Electroluxa w Sztokholmie

Siedziba Electroluxa w Sztokholmie

Foto: AFP

W tym roku produkcja dużego sprzętu AGD (pralki, kuchnie, lodówki i zmywarki) w Polsce może się zbliżyć do 20 mln sztuk. Około 80 proc. trafi na eksport. Zakłady ma u nas cała światowa czołówka branży i choć sprzedaż w naszym kraju ciągle kuleje, to ożywienie na większości europejskich rynków wystarczy do zwiększania produkcji.

Do końca października 2010 r. sprzedaż dużego AGD była u nas o 13,8 proc. niższa niż rok wcześniej. W całym 2010 r. spadek szacowany jest na ok. 10 proc., podczas gdy w Europie Zachodniej wzrost wyniósł ok. 3 proc., a w Europie Wschodniej ok. 8 proc.

– W tym roku spodziewamy się wzrostu produkcji o ponad 13 proc. Już w ubiegłym była także wyższa od wcześniejszych założeń. Na zachodzie Europy widać mocne ożywienie popytu, więc rośnie zapotrzebowanie na sprzęt AGD. W Polsce 2010 r. był słaby, ale w końcówce widać już było ożywienie – mówi Ewa Foltyńska, dyrektor marketingu Whirlpool Polska.

Dlatego polskie fabryki pracują pełną parą i jeszcze zwiększają moce produkcyjne. – Nasz wzrost sprzedaży był znacząco wyższy od poziomu rynku. Przyczyniły się do tego m.in. kampania telewizyjna i intensywne działania promocyjne. W połowie roku wprowadziliśmy ponad 100 nowych produktów z innowacyjnymi rozwiązaniami – mówi Magdalena Ślązak-Małko, członek zarządu i dyrektor marketingu FagorMastercook.

Z taśm zakładów firmy w 2010 r. zjechało ponad 1,3 mln sztuk dużego sprzętu AGD. Na ten rok zakładany jest wzrost do ponad 1,5 mln. Aktualnie 1/3 produkcji trafia na rynek krajowy, a reszta jest eksportowana.

– Nasze fabryki opuściło w 2010 r. ok. 3 mln urządzeń. W tym planujemy kilkuprocentowy wzrost produkcji. Nasze ubiegłoroczne inwestycje w samą produkcję w fabrykach w Łodzi wyniosły ok. 100 mln zł – mówi Konrad Pokutycki, prezes BSH sprzedającego sprzęt Bosch i Siemens.

Włoski Indesit spodziewa się wzrostu produkcji o ok. 9 proc., do 3,7 mln sztuk. Amica w zakład produkujący kuchnie chce zainwestować ok. 40 mln zł, co przełoży się na wzrost produkcji o ok. 150 – 200 tys. sztuk. Byłoby to zapewne jeszcze więcej, gdyby udało się sfinalizować umowę o współpracy z BSH. Niemiecki koncern był zainteresowany zlecaniem Amice produkcji ok. 200 tys. kuchni rocznie, jednak ostatecznie do porozumienia nie doszło.

Z kolei koreańskie LG do 2012 r. zamierza zwiększyć produkcję lodówek w naszym kraju z ok. 300 tys. sztuk aż do 1,4 mln urządzeń rocznie.

Z największych firm jedynie Electrolux nie chce podać swojej prognozy produkcji na ten rok. Jednak i w tej firmie przeważa optymizm. – Zwiększyliśmy udziały rynkowe o ok. 1,5 pkt proc. w stosunku do wcześniejszego roku. Co najważniejsze, po dziewięciu miesiącach 2010 r. marka Electrolux stała się numerem jeden na polskim rynku. To efekt tego, że z żelazną konsekwencją realizujemy naszą strategię. Mam nadzieję, że Electrolux utrzyma koszulkę lidera i będzie numerem jeden za cały 2010 r. – mówi Adam Cich, dyrektor generalny polskiego oddziału handlowego Electrolux.

Branża liczy, że i polski rynek AGD na dobre wyjdzie z kryzysu. – Od kilku miesięcy obserwujemy ożywienie. Te dane pozwalają nam dość optymistycznie patrzeć na rok 2011 – wskazuje Pokutycki. – Szacujemy, że rynek AGD będzie się systematycznie stabilizował i zakończy rok nieznacznym wzrostem, o ok. 2 – 3 proc. – dodaje Magdalena Ślązak-Małko.

W tym roku produkcja dużego sprzętu AGD (pralki, kuchnie, lodówki i zmywarki) w Polsce może się zbliżyć do 20 mln sztuk. Około 80 proc. trafi na eksport. Zakłady ma u nas cała światowa czołówka branży i choć sprzedaż w naszym kraju ciągle kuleje, to ożywienie na większości europejskich rynków wystarczy do zwiększania produkcji.

Do końca października 2010 r. sprzedaż dużego AGD była u nas o 13,8 proc. niższa niż rok wcześniej. W całym 2010 r. spadek szacowany jest na ok. 10 proc., podczas gdy w Europie Zachodniej wzrost wyniósł ok. 3 proc., a w Europie Wschodniej ok. 8 proc.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli