Reklama

Norweski gigant będzie kupował taniejące akcje

Norweski fundusz Government Pension Fund Global w ramach równoważenia portfela będzie kupował taniejące akcje

Publikacja: 28.10.2012 11:27

Norweski gigant będzie kupował taniejące akcje

Foto: Bloomberg

Największy na świecie norweski fundusz państwowy (Government Pension Fund Global) dysponujący zasobami w wysokości 650 miliardów dolarów ma kupować akcje, kiedy ich ceny lecą w dół. Zdecydował om tym tamtejszy rząd. To zalecenie jest elementem strategii zwanej równoważeniem portfela inwestycyjnego. Zakupy zostaną uruchomione jeśli udział akcji w portfelu na koniec miesiąca będzie o więcej niż 4 punkty procentowe odbiegał od ustalonego progu na poziomie 60 proc.

- Możemy sobie pozwolić na kupno więcej akcji na spadających rynkach – powiedział Paal Haugerud, szef pionu zarządzania aktywami w Ministerstwie Finansów. Jego zdaniem krótkoterminowa zmienność dla prawdziwie długoterminowego inwestora jest mniej istotna.

Zarządzający Government Pension Fund Global będą mogli swobodniej dokonywać doboru aktywów i podejmować ryzyko by wypracować wymaganą stopę zwrotu na poziomie 4 proc.

Norwegowie zmieniają strategię funduszu w którym lokowane są wpływy m.in. z podatków od ropy naftowej i gazu, gdyż chcą skorzystać z globalnych trendów. Coraz bardziej angażują się na rynkach wschodzących Azji i Ameryki Południowej.

Od 1998 roku średnia realna stopa zwrotu norweskiego funduszu państwowego wynosi 2,57 proc., zaś w ostatnich pięciu latach tracił przeciętnie 0,63 proc. W drugim kwartale 2012 r. jego aktywa zmniejszyły się o 2,2 proc.

Reklama
Reklama

- Jeśli chce się być inwestorem antycyklicznym to trzeba kupować więcej akcji kiedy wyglądają na tanie – uważa Elroy Dimson, emerytowany profesor London Business School, doradca norweskiego Ministerstwa Finansów. Jego zdaniem jest to właściwa strategia dla dużego, długoterminowego inwestora, ale jej opłacalność, jak twierdzi, w ostatecznym rozrachunku zależy od umiejętności i w pewnym stopniu od szczęścia.

W liście do rządu szef funduszu Yngve Slyngstad i prezes banku centralnego Oeystein Olsen proponowali, żeby równoważenie portfela odbywało się w momencie pojawienia się różnicy na poziomie 3 pkt proc., ale rząd podwyższył ten próg do ponad 4 pkt proc., gdyż chce uniknąć zbyt częstych takich operacji i zmniejszyć ich koszt.

Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama