Nie jesteśmy krajem, gdzie zabronione jest picie alkoholu – oburza się prezes Qatar Airways Akbar al Baker. Prezes katarskiej linii lotniczej, która w mijającym tygodniu zainaugurowała loty między Warszawą a stolicą Kataru – Dauhą, robił wszystko, aby zachęcić Polaków nie tylko do korzystania z jej połączeń, ale i odwiedzenia tego kraju.
– W Katarze doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że jeśli Europejczyk przyjeżdża na wakacje na plaży, to będzie chciał napić się piwa czy dobrego wina do kolacji. To mieści się w europejskiej kulturze i my to wszystko turystom oferujemy – podkreśla Al Baker.
W cieniu Dubaju
Do utrzymania sprzedaży alkoholu w Katarze przyczyniła się także FIFA, która dała jasno do zrozumienia, że bez dostępnego alkoholu, który jest częścią tradycyjnego otoczenia Pucharu świata, Katarczycy mogą się pożegnać z planami organizacji tej imprezy w 2022 r. – Może to zabrzmi mało elegancko, ale tej sprawy negocjować nie zamierzamy – powiedział Jerome Valcke, sekretarz generalny FIFA.
Katarski biznesmen był wyraźnie zdenerwowany, kiedy padło pytanie: czemu jego kraj tak bogaty i rozwinięty pozostaje w cieniu Dubaju, który bez specjalnych wysiłków jest w stanie ściągnąć miliony turystów. – Jesteśmy fatalni w marketingu. Mamy bogatą kulturę, piękny kraj, osiągnięcia naukowe, na które przeznaczane są ogromne środki. Centra handlowe są większe i tańsze od dubajskich. I tak naprawdę tylko Qatar Airways agresywnie reklamuje się wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. A Dubaj stworzył wokół siebie marketingową bańkę. Z tego powodu odnosi sukcesy – mówił Al Baker.
Jeszcze 70 lat temu Katar tak jak Dubaj składał się z wiosek poławiaczy pereł, którzy gwałtownie zbiednieli, gdy Japończycy zaczęli je przemysłowo hodować. Dzisiaj byłby mało znaczącym punktem na mapie, gdyby nie okazało się, że pod ziemią ma jedną piątą światowych rezerw gazu ziemnego. Teraz katarski PKB podwaja się co pięć lat tak dzięki eksploatacji nowych złóż, jak i inwestycjom zagranicznym. Roczny dochód na głowę Katarczyka to ponad 102 tys. dolarów. Katar liczy 1,7 mln mieszkańców, z tego 80 proc. to cudzoziemcy.