– To niesamowite, jak zmieniły się nasze warunki życia. Na co dzień nie zwracamy na to uwagi – tak Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan, reaguje na dane GUS pokazujące ewolucję poziomu życia Polaków w latach 2000–2011.
Urząd pokazał, jak zmieniała się sytuacja rodzin na wsi i w miastach różnej wielkości. Z porównania wynika, że choć wciąż na wsi żyje się skromniej niż w mieście, to w ostatniej dekadzie najbardziej poprawiły się warunki życia właśnie w Polsce powiatowej.
Zmalały zwłaszcza różnice w wyposażeniu mieszkań w miastach i na wsi. Mieszkańcy miast wciąż mogą pochwalić się liczniejszym wyposażeniem, ale w ostatnio zdecydowanie więcej rodzin wiejskich poprawiło standard życia. Częściej niż w miastach kupowały komputery z dostępem do Internetu, zmywarki do naczyń, drukarki, komórki, odtwarzacze DVD, kuchenki mikrofalowe.
Już prawie każde polskie gospodarstwo domowe, niezależnie od miejsca zamieszkania, ma trzy urządzenia: telewizor, pralkę automatyczną i telefon komórkowy. Na wsiach przybyło też zarówno samochodów, jak i rowerów.
Z czego żyjemy
– Unia Europejska służy wsi – ocenia Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Ale też zwraca uwagę, że o ile w ubiegłej dekadzie zmniejszyły się różnice dochodowe w miastach, to na wsiach wzrosły.