Młodzi z pomysłami na biznes

Sylwester Mieszek laureatem głównej nagrody konkursu zorganizowanego przez „Rzeczpospolitą” i Bank Pocztowy.

Publikacja: 06.06.2013 00:20

Laureaci.

Laureaci.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– W tym, że wygrałem ten konkurs, czuję palec boży. Zgłoszenie skończyłem pisać po 21 wieczorem, na trzy godziny przez zamknięciem terminu przyjmowania zgłoszeń, więc szukałem poczty czynnej do północy, by zdążyć – z wyraźnym wzruszeniem mówił wczoraj trzydziestoletni Sylwester Mieszek z Goleszowa w woj. śląskim. – Dziękuję rodzicom i rodzinie za cierpliwość, że zgadzali się na to, iż wiele pieniędzy wydałem na próby realizacji swoich pomysłów, innowacji i udoskonaleń – dodał Mieszek.

Wspólnie z dwudziestoma sześcioma innymi wyróżnionymi osobami wziął on wczoraj udział w spotkaniu kończącym akcję „Rz" i Banku Pocztowego „Rzeczpospolita powiatowa". Jej częścią był właśnie konkurs.

Biznesplan Sylwestra Mieszka na stworzenie systemu zamocowań (czyli klamer zaciskowych do specjalistycznych form) dla branży metalowej i przetwórstwa tworzyw sztucznych wygrał z ponad setką innych zgłoszonych pomysłów. Mieszek otrzyma 50 tys. zł nagrody i roczną pomoc doradczą z firmy A.T. Kearney. Nagrody dostali też Łukasz Nadoliński, który w powiecie słupskim chce stworzyć firmę PC. help Mig – serwis komputerowy dla osób głuchych i niedosłyszących (30 tys. zł i roczna opieka A.T. Kearney) oraz Jan Godlewski z miejscowości Dzikie (woj. podlaskie). Jego projekt pod nazwą HELIUMMASK zakłada projektowanie i produkcję ultralekkich toreb rowerowych (10 tys. zł i opieka A.T. Kearney).

Pół roku temu na łamach „Rz" ogłosiliśmy konkurs dla młodych ludzi, którzy nie skończyli jeszcze 35 lat i chcą lub prowadzą biznes na prowincji, w małych miejscowościach. Konkurs był przeznaczony dla mikroprzedsiębiorców – osób zatrudniających do pięciu osób. Biznesplany były oceniane pod względem oryginalności, pomysłowości,  innowacyjności, przedsiębiorczości autora oraz umiejętności pokonywania trudności.

– Własny biznes wymaga pomysłu, dobrej znajomości potrzeb lokalnej społeczności, wiedzy, determinacji i stworzenia wiarygodnego biznesplanu – mówił wczoraj do uczestników spotkania Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego. Przyznał, że z doświadczenia bankowego wynika, iż tylko kilkanaście procent młodych ludzi, którzy chcą prowadzić pierwsze biznesy i składają wniosek o pożyczkę w banku, umie przedstawić wiarygodne biznesplany. Dlatego tak trudno młodym osobom otrzymać wsparcie od instytucji finansowych.

– Państwo macie już za sobą doświadczenie pisania biznesplanu, ale najważniejsze przy myśleniu o przyszłej własnej firmie jest nie tylko zastanawianie się nad swoim pomysłem, ale także nad rynkiem i klientem – podkreślał Przemysław Stangierski, partner w A.T. Kearney, który poprowadził dla uczestników konkursu warsztaty na temat pisania biznesplanów.

Ci wykorzystali wczorajszą obecność Jacka Męciny, wiceministra pracy, by zapytać go dlaczego na pomoc państwa i to w formie dotacji mogą liczyć osoby bezrobotne, a nie absolwenci szkół, jeśli nie zarejestrowali się jako bezrobotni.

– W najbliższym czasie zaczynamy najpierw w trzech województwach: mazowieckim, małopolskim oraz w świętokrzyskim, a od początku przyszłego roku – we wszystkich – specjalny program z udziałem BGK, gdzie bank we współpracy z uczelniami będzie udzielał studentom ostatnich lat i absolwentom niskooprocentowanych pożyczek na założenie biznesu – odpowiedział wiceminister. – W ten sposób chcemy wspierać młodych, którzy chcą prowadzić biznesy – dodał.

Prace konkursowe były najpierw oceniane przez zespół ekspertów wskazanych przez „Rz" i Bank Pocztowy. W ten sposób zostało wybranych dwadzieścia sześć biznesplanów. Laureatów konkursu wyłoniła kapituła. Jej przewodniczącą była prof. Małgorzata Zalewska, członek zarządu NBP, a członkami:  Wojciech Miedziński oraz Andrzej Dylewski, dyrektorzy zarządzający w Banku Pocztowym; Przemysław Stangierski; Julian Zawistowski z Instytutu Badań Strukturalnych oraz Aleksandra Fandrejewska i Paweł Czuryło reprezentujący „Rzeczpospolitą".

Relacja z gali także na tv.rp.pl

Opinie:

Małgorzata Zaleska, członek zarządu NBP, przewodnicząca kapituły konkursu  „Mały biznes w małej miejscowości"

Inicjatywy promujące przedsiębiorczość, tworzenie nowych miejsc pracy są szczególnie cenne w czasach szybkich przemian, okresie globalnego kryzysu i wysokiej stopy bezrobocia. Konkurs zorganizowany przez „Rzeczpospolitą" bardzo dobrze wpisuje się zatem w obecne potrzeby i oczekiwania młodych osób z małych miejscowości. Nadesłane na konkurs biznesplany charakteryzowały się dobrym poziomem merytorycznym oraz jednocześnie bardzo dużym zróżnicowaniem w zakresie projektowanych przedsięwzięć. Każdy oceniany biznesplan był nie tylko traktowany jako sucha prezentacja podstawowych faktów i liczb, ale także jako pomysł na życie autora i wyraz jego pasji czy marzeń. Nagrodzone osoby wykazały nie tylko oryginalność i pomysłowość, ale przede wszystkim innowacyjność w skali lokalnej, która została doceniona na szczeblu krajowym. Ponadto przekonały jury, iż są zdeterminowane w dążeniu do realizacji wyznaczonych celów i posiadają umiejętność przezwyciężania trudności. Warto przy tym zauważyć, iż laureaci są dowodem, iż nieprawdziwe są stereotypy dotyczące przedsiębiorczości w Polsce. Laureaci konkursu pochodzą bowiem z różnych stron kraju, posiadają różne wykształcenie, mają doświadczenie w biznesie czy też dopiero zamierzają rozpocząć własną działalność, pragną rozwijać zarówno działalność wytwórczą, jak i usługową. Zwycięzcy powinni przy tym pamiętać, iż otrzymanie nagrody jest jedynie pierwszym, a zarazem ważnym etapem w ich drodze do sukcesu, który pojawi się dopiero za kilka lat ciężkiej pracy i pokonywania trudności, których obecnie nawet nie są w stanie zidentyfikować. Istotne jest także to, że laureaci mogą liczyć na pomoc profesjonalistów w stawianiu pierwszych kroków w biznesie. Kroki te warto obserwować i życzyć laureatom wielu sukcesów.

Tomasz Bogus, prezes Banku Pocztowego

Cieszymy się, że Bank Pocztowy mógł być partnerem akcji „Rzeczpospolita powiatowa", promującej przedsiębiorczość młodych ludzi z małych miejscowości. Entuzjazm, pasja i zaangażowanie, jakie zaprezentowali uczestnicy w swoich pracach, także dla nas były niezwykle inspirujące.

Jesteśmy przekonani, że wspieranie takich inicjatyw przyczynia się do zmiany nastawienia do przedsiębiorczości i small businessu zarówno wśród osób młodych, które zdecydowały się na związanie swojej przyszłości właśnie z Polską powiatową, jak również wśród urzędników, którzy może bardziej przychylnym okiem spojrzą na ich pierwsze kroki na tym polu. Nie tylko takie konkursy, ale i zwykła, codzienna życzliwość prezentowana przy załatwianiu spraw urzędowych może zachęcić młodych ludzi do wzięcia przyszłości zawodowej w swoje ręce.

Jak pokazali uczestnicy konkursu, własny biznes wymaga pomysłu, dobrej znajomości potrzeb lokalnej społeczności, ale również stworzenia solidnego, opartego na realnej ocenie kosztów i przychodów biznesplanu, a później konsekwencji i determinacji w realizacji tych założeń. Warto wesprzeć młodych przedsiębiorców na tej trudnej drodze, bo przyczyniają się w ten sposób do rozwoju i poprawy jakości życia mieszkańców całego regionu, a tym samym do cywilizacyjnego rozwoju Polski. Jednocześnie młodzi ludzie zakładający biznes nie powinni się zrażać pierwszymi niepowodzeniami, ale starać się wyciągnąć z nich wnioski, szukać nowych rozwiązań, czy to w sposobie działania firmy i jej ofercie, czy w pozyskaniu wsparcia finansowego, czy doradczego w ramach dostępnych możliwości.

Sylwester Mieszek

Zawsze interesowała mnie technika i fizyka. Jeszcze w szkole średniej ulepszałem różne urządzenia, w tym domowe. Gdy pracowałem na etacie w jednej z firm, zaproponowałem szefowi, że wprowadzę do produkcji ulepszenia, pokazałem mu jakie. Powiedział, że mam rację, ale jest zadowolony i z jakości i z wydajności pracy. Więc zmian nie będzie. Przejąłem od niego tę produkcję i swój projekt zrealizowałem. O pomyśle produkcji klamer zaciskowych pomyślałem patrząc jak wygląda produkcja w jednym z przedsiębiorstw. Zbudowałem prototyp, kupiłem maszyny, zacząłem kupować metale potrzebne do wykonania matryc. Ale w pewnym momencie zabrakło mi pieniędzy. Odłożyłem projekt. Gdy zobaczyłem ogłoszenie o konkursie – postanowiłem opisać projekt i wrócić do jego realizacji.

Łukasz Nadoliński

Moi rodzice nie słyszą. Wiem, że wielu innych niesłyszących ma problemy z oprogramowaniem komputerów tak, by były dla nich przystosowane, a potem z bieżącą naprawą, gdy coś się zmieni. Straciłem pracę pod koniec roku, nie przedłużono ze mną umowy czasowej. Pomyślałem z kolegą o stworzeniu firmy z usługami komputerowymi, specjalizującej się w pomocy osobom głuchym i głuchoniemym, gdyż ja znam język migowy. Nasza firma będzie oferowała pomoc wszystkim klientom, ale specjalizowała się w pomocy osobom niepełnosprawnym. Za pieniądze uzyskane w konkursie kupię za granicą specjalne oprogramowanie. Zamierzam też stworzyć stronę WWW z przyjaznym dla osób interfejsem oraz komunikatorami. Chciałbym pracować jako 24-godzinne pogotowie komputerowe, które będzie pomagać także dzięki interaktywnej stronie internetowej.

Jan Godlewski

O znalezieniu sposobu na superlekkie torby rowerowe myślałem podczas jazdy rowerem. Jestem pasjonatem projektowania i sportów rowerowych – górskich. Stworzyłem własną markę Heliummask. Nigdy nie przypuszczałem, że krojenie i szycie może sprawić mi tyle przyjemności. Dla wielu młodych ludzi takich jak ja prowadzenie biznesu jest alternatywą dla zagranicznej emigracji zarobkowej. Byłem klasycznym „słoikiem", studiowałem w Warszawie, ale wróciłem w okolice Białegostoku. Jeśli mam rozwijać biznes, to chciałbym współpracować z osobami, które nie mają pracy, ale mieszkają w takich rejonach kraju, gdzie jej naprawdę nie ma. Wszechogarniająca biurokracja jest wciąż poważniejszą barierą dla biznesu niż brak funduszy.

Finanse
Notowania złota przebiły 3000 dolarów za uncję. Historyczna cena
Finanse
Złoto z rekordem. Cena bliska 3000 dolarów
Finanse
Prezes PFR Piotr Matczuk: Będzie debiut na GPW spółki z portfela Funduszu
Finanse
Rynek brokerów na rozdrożu. Jak zachęcić Polaków do inwestycji?
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Finanse
Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole BP: W Unii idziemy w kierunku luzowania reguł fiskalnych
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń