Gaspar powszechnie obarczany przez rodaków winą za dotkliwe podwyżki podatków i cięcia zarobków od połowy 2011 r, gdy rząd zawarł porozumienie z trojką o pomocy finansowej 78 mld euro stwierdził w piśmie o rezygnacji, że odchodzi, bo słabnie poparcie społeczeństwa dla jego planu dostosowawczego.
Jego dymisja oznacza największą stratę polityczną z powodu kryzysu długu od czasu upadku poprzedniego rządu socjalistów na wiosnę 2011, zmuszonego do zwrócenia się o pomoc ratunkową. Centroprawicowi socjaldemokraci rządzą od tamtej pory w koalicji z prawicową CDS.
Stanowisko Gaspara objęła wiceminister finansów Maria Luis de Albuquerque, od lat 90. związana z tym resortem. Była w ekipie ekspertów, którzy przygotowali powrót Portugalii w tym roku na rynki obligacji. Lizbona liczy na pełny powrót na rynki finansowe w połowie 2014, gdy zakończy się program ratunkowy.
Ten rok jest trzecim rokiem recesji w Portugalii, która podjęła mocno niepopularne działania oszczędnościowe: podwyższyła podatki, zmniejszyła zarobki, emerytury i świadczenia socjalne. Bezrobocie dochodzi do 18 proc.
Gaspar, politycznie niezależny technokrata był obiektem krytyki partnera koalicyjnego za swe działania, zwłaszcza za bezprecedensową podwyżkę podatków. Odszedł na krótko przed rozpoczęciem 15 lipca kolejnego przeglądu realizacji wspólnych uzgodnień przez trojkę: UE, EBC i MFW.