Rekord nowych inwestycji w strefach

W pierwszym półroczu 2014 roku wartość zaplanowanych nakładów okazała się aż sześciokrotnie wyższa niż w tym samym czasie przed rokiem.

Publikacja: 24.06.2014 05:00

Rekord nowych inwestycji w strefach

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Takich wyników nikt się chyba nie spodziewał. Według danych zebranych przez „Rz" zadeklarowane od początku stycznia do poniedziałku 23 czerwca inwestycje w jedenastu strefach ekonomicznych (na czternaście istniejących informacji nie przysłały nam: kamiennogórska, kostrzyńsko-słubicka oraz starachowicka) mają wartość 14,5 mld zł. Oznacza to aż sześciokrotne przekroczenie nakładów zaplanowanych tam w pierwszych sześciu miesiącach 2013 r.

Blisko trzykrotnie, do 10,8 tys., zwiększyła się liczba projektowanych nowych miejsc pracy. W podobnej proporcji – z 85 do 249 – podskoczyła liczba wydanych inwestorom zezwoleń. A to jeszcze nie wszystko – kilkadziesiąt kolejnych zezwoleń zostanie wydanych jeszcze do końca miesiąca, czyli w ciągu najbliższych   siedmiu dni.

Rekordowy rok

Tak będzie w strefie wałbrzyskiej, która do wczoraj wydała 38 zezwoleń, ale finalizuje rozmowy w sprawie kolejnych 27. – Zakładamy, że w pierwszym półroczu wydamy łącznie 65 zezwoleń. To oznacza przynajmniej 5 mld zł nakładów inwestycyjnych i stworzenie ok. 5 tys. nowych miejsc pracy – twierdzi prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Barbara Kaśnikowska. Jak podkreśla, w najlepszym dotąd roku 2008 wydano 37 zezwoleń.

Mijające sześć miesięcy będzie wyjątkowe także w innych strefach. – To bez wątpienia będzie rekordowy rok i rekordowe półrocze – potwierdza dyrektor departamentu pozyskiwania inwestorów w Warmińsko-Mazurskiej SSE Marcin Kuchciński. – Chcemy do końca czerwca wydać 33–34 zezwolenia. Szacowane przez inwestorów nakłady mogą przekroczyć 1,5 mld zł – mówi prezes łódzkiej SSE Tomasz Sadzyński. – Już przekroczyliśmy miliard złotych zadeklarowanych nakładów, a będzie jeszcze więcej, bo komisja do spraw rokowań pracuje niemal nieprzerwanie – informuje dyrektor działu promocji w Krakowskim Parku Technologicznym Krystyna Sadowska.

Zdążyć przed zmianą

To nieprawdopodobne tempo nie jest jednak zasługą rosnącej atrakcyjności Polski jako miejsca lokowania inwestycji. – Na szybsze decyzje inwestorów  wpływa zapowiedziana zmiana zasad  udzielania pomocy publicznej – przyznaje specjalista z mieleckiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu Marcin Pogoda.

Dlatego można się obawiać, że nie wszystkie zadeklarowane teraz projekty zostaną sfinalizowane. – Nawet jeśli uda się zrealizować 70 proc. z tego, co zapowiedziano, to i tak będzie to duże przyspieszenie – przekonuje dyrektor w EY Paweł Tynel.

Z początkiem lipca tego roku w większości stref obecny pułap wsparcia zostanie mocno ograniczony, a najbardziej w regionach rozwiniętych. Mogą na tym skorzystać jednak te miejsca, gdzie pomoc publiczna pozostanie na dotychczasowym poziomie.

– To szansa dla naszej strefy na przyciągnięcie tych przedsiębiorców, którzy doceniają najwyższą wielkość ulgi podatkowej, a jednocześnie nasze pozostałe atuty, jak lokalizacja i przygotowane pod inwestycję grunty – uważa prezes strefy suwalskiej Robert Żyliński.

Pomoc publiczna będzie skromniejsza

Od 1 lipca zaczną obowiązywać nowe limity wsparcia inwestycji. W większości stref obecny jego pułap zostanie mocno ograniczony. Przykładowo na Śląsku dopuszczalny poziom wsparcia zmniejszy się z 40 do 25 proc. poniesionych nakładów, podobnie w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. Na Opolszczyźnie i w Małopolsce obniży się z 50 do 35 proc., a na Mazowszu z 30 do 15 proc. Dotychczasowy poziom pozostanie tylko w województwach położonych na tzw. ścianie wschodniej, gdzie o inwestycje jest trudniej. Wejdą też w życie przepisy o delokalizacji. Mają uniemożliwić otrzymanie pomocy publicznej tym firmom, które wcześniej zamknęły podobną działalność w innym kraju Unii Europejskiej. Kolejną zmianą będzie konieczność zdecydowanie bardziej dokładniejszego niż do tej pory wykazania przez inwestora, że pomoc publiczna jest mu do realizacji zaplanowanego przedsięwzięcia absolutnie niezbędna.

Takich wyników nikt się chyba nie spodziewał. Według danych zebranych przez „Rz" zadeklarowane od początku stycznia do poniedziałku 23 czerwca inwestycje w jedenastu strefach ekonomicznych (na czternaście istniejących informacji nie przysłały nam: kamiennogórska, kostrzyńsko-słubicka oraz starachowicka) mają wartość 14,5 mld zł. Oznacza to aż sześciokrotne przekroczenie nakładów zaplanowanych tam w pierwszych sześciu miesiącach 2013 r.

Blisko trzykrotnie, do 10,8 tys., zwiększyła się liczba projektowanych nowych miejsc pracy. W podobnej proporcji – z 85 do 249 – podskoczyła liczba wydanych inwestorom zezwoleń. A to jeszcze nie wszystko – kilkadziesiąt kolejnych zezwoleń zostanie wydanych jeszcze do końca miesiąca, czyli w ciągu najbliższych   siedmiu dni.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu