Strefy ekonomiczne przestały wydawać zezwolenia dla inwestorów. Przyczyną jest zmiana prawa – od lipca obowiązują w Polsce nowe uregulowania unijne. A że Bruksela zatwierdziła ich szczegóły dopiero w połowie czerwca, nasze Ministerstwo Gospodarki nie zdążyło na czas z odpowiednimi rozporządzeniami.
Strefy czekają na nowe prawo - czytaj więcej
Efekt? Napływ inwestycji do stref całkowicie zamarł. W lipcu nie wydano ani jednego zezwolenia. Inwestycji nie będzie także w sierpniu. Najwcześniej we wrześniu Ministerstwo Gospodarki będzie gotowe z rozporządzeniami. Dlaczego tak późno? Ponoć decydują względy proceduralne. Przeczą temu przedstawiciele stref. – Wiem, że treść polskich przepisów już jest w większości przygotowana – twierdzi Piotr Wojaczek, prezes strefy katowickiej.
W rezultacie trzeci kwartał dla nowych projektów w strefach okaże się całkowicie stracony, a druga połowa roku będzie znacznie słabsza od pierwszej.
A przez pierwszych sześć miesięcy napływ inwestycji do stref mógł imponować. Od stycznia do końca czerwca wydały one zezwolenia na 438 inwestycji wartych przeszło 21,6 mld zł. Dzięki nim powstanie 20,5 tys. miejsc pracy.