Ostatnie cięcia stóp RPP

Obniżki stóp procentowych mogą zdaniem niektórych zaszkodzić gospodarce, a nie pomóc.

Publikacja: 05.11.2014 10:24

Wielu ekonomistów podkreśla, że RPP nie jest w stanie wiele zrobić, aby podbić inflację, bo źródła j

Wielu ekonomistów podkreśla, że RPP nie jest w stanie wiele zrobić, aby podbić inflację, bo źródła jej wyhamowania mają charakter zewnętrzny.

Foto: Bloomberg

Rada Polityki Pieniężnej w środę obniży główną stopę procentową o kolejne 0,25 pkt proc., do kolejnego najniższego w historii poziomu 1,75 proc., i na tym cykl obniżek się zakończy – przewiduje większość ekonomistów. Ale już przy obecnym koszcie pieniądza coraz częściej słychać głosy, że RPP żegluje po potencjalnie niebezpiecznych wodach.

Jastrzębie w natarciu

We wtorek na łamach „Rzeczpospolitej" krytycznie o polityce niskich stóp procentowych wypowiedział się Jan Winiecki, członek RPP. – Myślę, że już dosyć daleko poszliśmy w kierunku obniżania stóp procentowych – powiedział ekonomista, wskazując, że w krajach Zachodu eksperymentujących z zerowymi stopami przynosi to więcej szkód niż korzyści. Pod koniec października w podobnym tonie wypowiedział się na łamach „Gazety Wyborczej" Andrzej Rzońca, też członek RPP.

Zarówno Winiecki, jak i Rzońca należą do „jastrzębiego" skrzydła RPP, czyli przeciwników luźnej polityki pieniężnej. Ich opór przeciwko dalszemu obniżaniu stóp nie zaskakuje. Dziwić może to, że ich argumenty nie zostały skontrowane równie kategorycznymi wypowiedziami „gołębi" z RPP. Przeciwnie, część z nich po październikowej obniżce stopy referencyjnej o 0,5 pkt proc. zaczęła studzić silne na rynkach finansowych oczekiwania na kolejny taki ruch.

Czego obawiają się przeciwnicy luźnej polityki pieniężnej? Tego, że będzie ona na różne sposoby zaburzała alokację kapitału, m.in. zachęcając do konsumpcji zamiast oszczędności, sprzyjając spekulacjom na rynku nieruchomości, utrzymując przy życiu nieefektywne przedsiębiorstwa, które powinny zrobić miejsce dla nowych.

– Cięcia nie przynoszą skutków pozytywnych, a mają negatywne. Chodzi przede wszystkim o wpływ niższych stóp na niższe oprocentowanie lokat, co zniechęca Polaków do oszczędzania. Zmniejszenie różnic poziomów stóp procentowych w stosunku do tych obowiązujących w strefie euro będzie impulsem do odpływu z naszego rynku zagranicznego kapitału portfelowego – uważa Monika Krzywda, ekonomista z firmy AKCENTA.

Mniejsze pole manewru

Na inne niebezpieczeństwo związane z niskimi stopami zwraca uwagę Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale. – Na rzecz ostrożności w dalszym cięciu stóp przemawia to, że polska gospodarka wciąż rozwija się w tempie 3 proc. Zbyt głębokie cięcie kosztu pieniądza może sprawić, że gdy faktycznie dojdzie do spowolnienia gospodarczego, RPP będzie miała ograniczone pole manewru – wskazuje Janecki.

Wielu ekonomistów podkreśla, że RPP nie jest w stanie wiele zrobić, aby podbić inflację, bo źródła jej wyhamowania (we wrześniu indeks cen konsumpcyjnych spadł o 0,3 proc. rok do roku) mają charakter zewnętrzny.

Nieco inaczej sprawę widzi Paweł Durjasz, główny ekonomista PZU. – Wprawdzie efektywność polityki pieniężnej ostatnio nieco spadła – szczególnie poprzez kurs walutowy – ale decyzja o obniżce stóp może pomóc gospodarce. Zwłaszcza że pogorszyły się zewnętrzne uwarunkowania wzrostu i wzrosła niepewność. W tej sytuacji kluczową rolę w podtrzymaniu ożywienia odgrywa popyt wewnętrzny, któremu obniżka stóp może pomóc. Nie bez znaczenia jest też wzmocnienie opinii firm, że osłabienie koniunktury jest przejściowe – tłumaczy Durjasz.

Prognozy

Październikowa decyzja RPP, aby obciąć główną stopę aż o 0,5 pkt proc., do 2 proc., rozbudziła oczekiwania, że w listopadzie dojdzie do kolejnej takiej obniżki. Są one nadal widoczne na rynkach finansowych. Z ostatnich wypowiedzi członków RPP wynika jednak, że taki ruch jest mało prawdopodobny. Także ostatni odczyt wskaźnika PMI, mierzącego koniunkturę w przemyśle, przemawia za mniejszą obniżką stóp.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli