Reklama

Referendum w Szwajcarii niegroźne dla franka

Analitycy PKO BP nie spodziewają się osłabienia złotego wobec franka szwajcarskiego.

Publikacja: 17.11.2014 15:15

Referendum w Szwajcarii niegroźne dla franka

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Kudowicz Bar Bartłomiej Kudowicz

Nawet, jeśli 30 listopada większość Szwajcarów opowie się za zwiększeniem przez bank centralny zakupów złota do 20 proc. całości rezerw, to frank szwajcarski nie powinien się przez to wyraźnie umocnić. Tak wynika z analizy największego polskiego banku.

Ekonomiści PKO BP tłumaczą, że po pierwsze, uzupełnienie 20-proc. parytetu złota w rezerwach nie musi nastąpić natychmiast (Szwajcarski Bank Narodowy będzie miał czas, aby dostosować swoją politykę do decyzji społeczeństwa). „W postulatach nie ma też mowy o tym aby „złoty cel" był nadrzędny wobec aktualnie obowiązującego celu inflacyjnego – ich równoległe obowiązywanie znacząco zwiększa swobodę manewru SNB odnośnie doboru proporcji ich realizacji" – zauważa PKO BP.

Poza tym osiągnięcie „złotego celu" przez SNB wcale nie oznacza, że bank nie będzie bronił franka przed nadmierną aprecjacją wobec euro. „Zakupy złota przez SNB podobnie jak interwencje na parze EUR/CHF również mogą być realizowane poprzez proporcjonalny wzrost bazy monetarnej" – tłumaczy PKO BP. Co więcej, SNB w razie konieczności może też obniżyć stopę depozytową poniżej 0 proc., aby dodatkowo poza dokonywanymi operacjami interwencyjnymi powstrzymywać franka przed umocnieniem wobec euro.

Analitycy nie widzą powodów, dla których SNB miałby przestać interweniować na rynku walutowym. Handel zagraniczny ma duże znaczenie dla gospodarki Szwajcarii, a potencjalne straty, jakie spowodowałby zbyt silny frank byłyby o wiele bardziej dotkliwe niż te wynikające z konieczności obrony jego kursu wobec euro.

Zdaniem ekspertów PKO BP, w dłuższym terminie pozytywny wynik referendum będzie powodować wzrost zasobów złota w rezerwach SNB, ale nie będzie to czynnik stymulujący umocnienie kursu franka wobec euro. „Ceny złota i franka szwajcarskiego stanowią alternatywę inwestycyjną wobec dolara przez co ich kursy mają bardzo podobną charakterystykę zmian. Silniejsze związanie franka ze złotem poprzez „złotą regułę" nie poprawi więc znacząco pozycji franka w globalnej architekturze finansowej" – wyjaśniają ekonomiści.

Reklama
Reklama

Wreszcie PKO BP zwraca uwagę, że główny wpływ na kurs złotego wobec franka szwajcarskiego ma kurs złotego wobec euro.

Nawet, jeśli 30 listopada większość Szwajcarów opowie się za zwiększeniem przez bank centralny zakupów złota do 20 proc. całości rezerw, to frank szwajcarski nie powinien się przez to wyraźnie umocnić. Tak wynika z analizy największego polskiego banku.

Ekonomiści PKO BP tłumaczą, że po pierwsze, uzupełnienie 20-proc. parytetu złota w rezerwach nie musi nastąpić natychmiast (Szwajcarski Bank Narodowy będzie miał czas, aby dostosować swoją politykę do decyzji społeczeństwa). „W postulatach nie ma też mowy o tym aby „złoty cel" był nadrzędny wobec aktualnie obowiązującego celu inflacyjnego – ich równoległe obowiązywanie znacząco zwiększa swobodę manewru SNB odnośnie doboru proporcji ich realizacji" – zauważa PKO BP.

Reklama
Finanse
Ukraina znów bez porozumienia z wierzycielami. Restrukturyzacja w zawieszeniu
Finanse
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Finanse
BLIK o atakach hakerów. „Bezpieczeństwo użytkowników nie było zagrożone”
Finanse
Duża awaria Blika, nie działają płatności. Operator: Obserwujemy zewnętrzny atak
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Finanse
Silny jak polski konsument. Leasing liczy na inwestycje
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama