Rusza budowa studia Lyncha

To już nie są mrzonki grupy zapaleńców. 9 kwietnia łódzcy radni uchwalili powstanie instytucji kultury "EC1 Łódź miasto kultury". 15 maja decyzja nabierze mocy prawnej.

Miasto postanowiło przekazać na projekt 6,5 mln zł w tym roku i 3,5 mln w roku następnym. Fundacja Sztuki Świata założona przez Davida Lyncha, Marka Żydowicza, dyrektora festiwalu Camerimage, oraz Andrzeja Walczaka, współwłaściciela grupy Atlas, wniesie 200 tys. zł, kosztowne ekspertyzy oraz projekt zagospodarowania centrum Łodzi przygotowany przez światowej sławy architekta, planistę i rzeźbiarza Roba Kriera, który projektował m.in. wielkie kompleksy urbanistyczne w Hadze, Luksemburgu, Poczdamie, Amsterdamie. Przygotowany przez niego projekt centrum Łodzi jest imponujący. Teren o powierzchni 90 ha otaczający dzisiejszy dworzec kolejowy Łódź Fabryczna ma zostać przekształcony w wielki ośrodek kultury. Studio Davida Lyncha będzie jego ważną częścią.

Twórca "Miasteczka Twin Peaks" trafił do Polski w 2000 roku jako gość festiwalu Camerimage. Zaprzyjaźnił się z organizatorami festiwalu, a pięć lat później nakręcił w Łodzi część zdjęć do swojego filmu "Inland Empire". Zatrudnił w nim kilku polskich aktorów, a w wywiadach udzielanych na całym świecie opowiadał o swoim urzeczeniu Łodzią i lojalnie chwalił polskich współpracowników z Markiem Żydowiczem na czele.

Lynch wraca nad Wisłę regularnie, a z jego przyjaźni z gangiem Camerimage (tak reżyser nazywa swoich polskich współpracowników) narodziła się również idea utworzenia w Łodzi ośrodka filmowego.

Dziś projekt ten przybrał już realny kształt. Składa się z trzech części. Wytwórnia filmowa Davida Lyncha ma lokum w przekazanej przez miasto za symboliczną opłatą fabryce z początku XX wieku – EC1. W budynku tym, zarządzanym przez fundację Sztuki Świata, znajdą się m.in.: mała hala filmowa (600 – 800 metrów kwadratowych), nowoczesna sala do nagrań muzyki symfonicznej oraz pomieszczenia do postprodukcji filmów.

Będą tam również odbywać się warsztaty malarskie, fotograficzne, choreograficzne, rzeźbiarskie, a także designu artystycznego.

Obok studia powstanie związane z nim Centrum Festiwalowo-Kongresowe. To tu w przyszłości ma się odbywać międzynarodowe święto operatorów Camerimage. W trzecim budynku znajdzie się centrum wystawiennicze z planetarium. Organizatorzy zrealizują tam m.in. bardzo ciekawy projekt nazwany jeziorem pamięci – wielką bibliotekę, w której rejestrowane będą wspomnienia i obrazy z ginących światów. Centrum wystawiennicze będzie otwarte dla publiczności.

Marek Żydowicz nie ukrywa, że projekt ma być nowoczesny i imponujący. Przy budowie i remontach wytwórni oraz budynku wystawienniczego fundacja Sztuki Świata współpracuje głównie z angielskimi specjalistami, m.in. z Larrym Siderem. Fundusze na realizację tych projektów pochodzące z fundacji oraz ze środków Unii Europejskiej, a także urzędu miasta Łodzi, są już zapewnione. Łącznie udało się już zgromadzić około 70 mln dol.

Pieniądze na budowę Centrum Festiwalowego ciągle jeszcze są zbierane. Przy realizacji tego przedsięwzięcia współpracują m.in. Arri, Panavision Kodak, Sony, Technicolor, Color By Deluxe. Projekt ma też poparcie Ministerstwa Kultury oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Budowa ma się zacząć jeszcze w tym roku. Wstępnie zakończenie prac przy budynkach studia i wystawienniczym planowane jest na 2009 rok, a przy centrum festiwalowym na rok 2011, choć trudno uwierzyć, by tak szybki termin mógł zostać dotrzymany.

Już jednak trwają przygotowania do realizacji pierwszych filmów. Marek Żydowicz i znakomity operator Andrzej Bartkowiak założyli firmę produkcyjną, w której powstanie obraz o legendarnym lotniku i hollywoodzkim producencie Merianie C. Cooperze, a także współprodukowana z Niemcami opowieść o Edwardzie Munchu. Oba filmy ma reżyserować Bartkowiak. Galeria Atlas Sztuki wspólnie z fundacją Tumult prowadzi również rozmowy na temat realizacji w Polsce nowego filmu Matthew Barneya.