To jedna z największych filmowych imprez w kraju. Do 4 czerwca zobaczymy aż 270 tytułów, odbędą się trzy konkursy, w tym dwa międzynarodowe, kilkanaście pokazów specjalnych i dziesiątki wydarzeń towarzyszących.
Emocji nie zabraknie. Być może organizatorzy powinni pomyśleć nawet o prawdziwym czerwonym dywanie: w kinie Kijów już pierwszego dnia pojawią zdobywcy Oscarów: Zbigniew Rybczyński i Andrzej Wajda, oraz gość specjalny festiwalu — pięciokrotnie nominowany do tego trofeum Paul Mazurski.
- Zawsze humor mi się poprawia, kiedy wyjeżdżam w świat – mówi dyrektor Krzysztof Gierat. — Nasz festiwal ma tam od lat wysoką rangę, a jego znaczenie porównywane jest z tak ważnymi imprezami filmowymi, jak przeglądy w Clermont-Ferrand, Toronto, Amsterdamie czy Lipsku. Po raz pierwszy nagrodę Smoka Smoków otrzyma twórca z Krakowa. Jerzy Kucia to jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów filmu animowanego. Od wielu lat kieruje Pracownią Filmu Animowanego w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Studiowałem malarstwo i grafikę, i nigdy nie myślałem, by zostać filmowcem — przyznaje laureat. — Po pewnym czasie zrozumiałem jednak, że twórca filmowy ma do dyspozycji genialne narzędzia: ruchu i czasu. Teraz, kiedy patrzę wstecz na wszystkie moje prace, mam wrażenie, że oglądam jeden, bardzo długi film, inspirowany tym, co się wokół mnie zmieniało. Jeden z krytyków nazwał kiedyś moje filmy „animowanym dokumentem”, i sądzę, że to trafna formuła. Prof. Kucia otrzyma Smoka Smoków za „poszukiwanie formy plastycznej” oraz stworzenie pod Wawelem szkoły polskiej animacji.
- Jego filmy rozpoznaje się natychmiast: po kresce, rytmie, szczególnym nastroju — podkreśla szef rady programowej festiwalu prof. Tadeusz Lubelski. — Przede wszystkim jednak po temacie. Jerzy Kucia od wielu lat zajmuje się w swojej twórczości pamięcią, światem wewnętrznym. Kiedyś tego typu tematy były rzadkością w kinie animowanym. Dziś to norma — wystarczy choćby wspomnieć głośny ostatnio „Walc z Bashirem”. Mam wrażenie, że wieloletnia praca Jerzego Kuci doprowadziła kino animowane do takiego właśnie etapu. Na festiwalu pojawi się Paul Mazursky, pięciokrotnie nominowany do Oskara, amerykański reżyser, aktor, scenarzysta i producent. Autor głośnych i nagradzanych filmów fabularnych: „Niezamężna kobieta” (1978) czy „Moskwa nad rzeką Hudson” (1984), urodził się w Nowym Jorku, w rodzinie żydowskich imigrantów z Rosji. W młodości grał na scenach offowych na Broadwayu, był uczniem Lee Strasberga. To Mazursky zgłosił kandydaturę Andrzeja Wajdy do nagrody Oskara, i właśnie Wajda oficjalnie przywita Mazurskiego podczas ceremonii otwarcia.