Reklama

Film Skolimowskiego od piątku w kinach

Sukces kameralnego obrazu o miłości niemożliwej, czyli „Czterech nocy z Anną” (2008), sprawił, że Jerzy Skolimowski po wieloletnim poście reżyserskim znów zdecydował się stanąć za kamerą.

Publikacja: 21.10.2010 11:33

Mohammed nie czeka na atak, sam atakuje pierwszy

Mohammed nie czeka na atak, sam atakuje pierwszy

Foto: Materiały Promocyjne, Ivo Ledwożyw i.le. Ivo Ledwożyw

Czytaj również rozmowę Barbary Hollender z reżyserem filmu

Scenariusz „Essential Killing” napisał wspólnie z Ewą Piaskowską. Wpisuje się on – choć reżyser broni się przed tym w wywiadach – w międzynarodową dyskusję o pewnej kontrowersyjnej kwestii. Chodzi mianowicie o to, czy w Polsce, a konkretnie na Mazurach, w ośrodku szkolenia polskiego wywiadu w Starych Kiejkutach CIA przetrzymywała i torturowała podejrzewanych o kontakty z al Kaidą terrorystów, czy też nie.

Kolejne ekipy rządowe konsekwentnie zaprzeczają i zgodnie z naszą racją stanu odpierają ataki „pożytecznych idiotów” z Parlamentu Europejskiego. Skolimowski swym filmem jednoznacznie przyznaje rację tym drugim. Tak naprawdę interesuje go jednak przede wszystkim dramat człowieka w sytuacji ekstremalnej, rzuconego w całkowicie obce strony, w odmienną strefę klimatyczną, językową czy kulturową.

Mohammed (Gallo), być może talib, być może afgański terrorysta, osaczony przez trójosobowy amerykański patrol, w odruchu przerażenia unicestwia żołnierzy ze znalezionej przypadkowo bazooki (skąd wiedział, jak się z nią obchodzić?). Zostaje jednak namierzony przez śmigłowiec, pojmany i wywieziony daleko od ojczyzny. Najpierw jest to (być może) Guantanamo z rutynową serią przesłuchań i tortur. Później następuje przelot gdzieś do mroźnej Europy Wschodniej.

Przypadek pomoże mu uciec z konwoju. Zostanie sam w egzotycznych dla niego, zasypanych śniegiem leśnych ostępach, głodny, w cienkim uniformie, gdzie każdy napotkany człowiek może być tylko wrogiem.

Reklama
Reklama

Mohammed nie czeka na atak, sam atakuje pierwszy. Znów zabija, najpierw żołnierza, potem drwala, który niefortunnie wszedł mu w drogę.

Nie wiem, czy kieruje nim instynkt przetrwania za wszelką cenę, czy też może jest tylko dobrze wyszkolonym zabójcą. Jego zachowanie nie budzi współczucia, trudno kibicować jego walce o przetrwanie. To tacy jak on odpowiadają za nowojorską tragedię z 11 września 2001 r., zamachy w Londynie czy Madrycie.

Essential Killing, film, Polska, Norwegia, Irlandia, Węgry 2010, reż. Jerzy Skolimowski, wyk. Vincent Gallo, Emmanuelle Seigner, David Price, Klaudia Kąca

Film
Narnia wraca na ekran z Meryl Streep. Reżyseruje autorka sukcesu „Barbie"
Film
Nie żyje krytyk filmowy Andrzej Werner
Film
Niedoszły Bond na tropie Laury Palmer z Yosemite, czyli serial „Dzikość” Netflixa
Film
Bond, Batman i Supermeni wracają do akcji. Lubimy tych bohaterów, których już znamy
Film
Rzeź w konstancińskiej rezydencji, czyli pechowe „13 dni do wakacji"
Reklama
Reklama