Za miesiąc Tom Cruise ma przyjechać na festiwal w Cannes jako Ethan Hunt, bohater ósmej części „Mission: Impossible”. Tym razem tytuł filmu zamyka stwierdzenie „The Final Reckoning”, czyli „ostateczne rozliczenie”.
W „Mission: Impossible” Briana De Palmy hollywoodzki gwiazdor zagrał w roku 1994 roku. Był wówczas u szczytu sławy i to on właśnie namówił producentów z Paramount Pictures, by przenieść na duży ekran popularny telewizyjny serial szpiegowski. Wcielił się w amerykańskiego agenta oskarżonego o nielojalność i zdradę. Chcąc udowodnić swoją niewinność, Ethan Hunt musiał sam odnaleźć i zdemaskować prawdziwego zdrajcę. Tak się zaczęło. Ale chyba nikt nie mógł wówczas przypuszczać, że Cruise i jego ekipa będą żegnać się z Ethanem Huntem na schodach pałacu festiwalowego 31 lat później.