„Parasite" Bonga Joon-Ho podbił w ubiegłym roku świat. Zdobył canneńską Złotą Palmą, Złoty Glob i cztery Oscary. Rok wcześniej zaintrygowały publiczność festiwalu w Cannes „Płomienie". Lee Chang-Dong oparł film na opowiadaniu Murakamiego „Spalenie stodoły".
Organizatorzy festiwalu kina azjatyckiego „Pięć smaków" dowodzą, że sukcesy tych filmów nie były przypadkiem. Nowe kino koreańskie dojrzewa od lat 90. XX w., gdy poluzowana została cenzura. Dziś jest ona prawnie zniesiona, a Korea słynie z mocnego kina społecznego. W sekcji „Parasite" znalazły się takie właśnie obrazy. Opowiadają o ludziach, którzy spadają w dół społecznej drabiny, jak bohaterka „Mikrosiedliska" Jeon Go-woon, która chce żyć na własnych warunkach, a gdy nie stać jej już na wynajmowanie mieszkania, szukając pomocy, odwiedza dawnych przyjaciół.