Aktualizacja: 20.12.2017 22:54 Publikacja: 20.12.2017 17:21
4 zdjęcia
ZobaczFoto: materiały prasowe
Sean Baker uparcie nie wierzy w American Dream. Nie interesują go ci, którzy spełniają swoje marzenia, mozolnie pnąc się „od pucybuta do milionera”. Nie filmuje mieszkańców zamożnych domów z równo przystrzyżonymi trawnikami ani luksusowych apartamentowców na Manhattanie. Pozostaje wierny wykluczonym, innym, tym, którym się nie wiedzie. W „Take Out” portretował nielegalnego imigranta z Chin mającego jeden dzień na uzbieranie pokaźnej sumy, by spłacić dług wobec ludzi, którzy przemycili go do Stanów. W „Gwiazdeczce” podglądał relacje 21-letniej ćpunki i 85-letniej owdowiałej, samotnej staruszki. A przez dwoma laty w „Mandarynce” opowiedział o dwóch transseksualnych prostytutkach przemierzających ulice Los Angeles. Teraz przeniósł się na Florydę – tam, gdzie wielu bogatych Amerykanów spędza w słońcu jesień życia i gdzie rodziny z dziećmi przyjeżdżają zabawić się do Disney Worldu. Właśnie w cieniu tego bajecznego parku rozrywki toczy się akcja nowego filmu Bakera „The Florida Project”.
Jeden dzień festiwalowy 15 maja przyniósł dwa bieguny kina: blockbusterowe szaleństwo z Tomem Cruise’em w „Missi...
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes.
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes, ale na razie dyskutuje się przede wszys...
„Zamach na papieża” - tak zatytułowany jest nowy film Bogusława Lindy i Władysława Pasikowskiego, którzy pracowa...
Na festiwalu Millenium Docs Against Gravity odbywa się premiera dokumentu Michała Bielawskiego „Pasażer Andrzej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas