The Limits of Control **

Jim Jarmusch – podobnie jak przed laty w „Ghost Dogu – drodze samuraja” – nakręcił kryminał z gangsterem w roli głównej.

Publikacja: 28.01.2010 08:05

Bohaterem jest bezimienny killer w stylowym garniturze

Bohaterem jest bezimienny killer w stylowym garniturze

Foto: BEST FILM

Tam bohaterem był płatny morderca samuraj. Tu – bezimienny killer w stylowym garniturze, który przemierza Hiszpanię (Isaach de Bankole).

Odwiedzając kolejne knajpki i kawiarnie, zawsze postępuje według tego samego rytuału. Najpierw zamawia dwie kawy espresso, a następnie czeka na umówione spotkania z rozmaitymi ludźmi (m.in. Tildą Swinton, Gaelem Garcią Bernalem, Johnem Hurtem), podczas których wymienia się z nimi pudełkami zapałek. Oni dostają diamenty. On – karteczki z pewnymi informacjami.

Jak można się domyślić z tego streszczenia, Jarmusch – choć skorzystał z wzorca kryminału, reguły gatunku potraktował po swojemu. Akcję ograniczył do minimum, podobnie jak dialogi. Fabułę odarł ze wszystkiego, co zwykle utożsamiamy z kinem. Pozostawił jedynie szkielet historii, który obudował rozmaitymi tropami kulturowymi i znaczeniami.

Cytaty z klasyki, m.in. Hitchcocka, Godarda, Melville’a, Wellesa, mieszają się w filmie z pseudofilozoficznymi refleksjami o naturze świata. „Postrzeganie jest subiektywne” – mówi główny bohater, jakby Jarmusch sugerował, że rzeczywistość może być złudna, a film jest jedynie „snem, co do którego nie ma pewności, czy nam się przyśnił” – jak mówi Tilda Swinton wcielająca się w postać tajemniczej kobiety.

Jarmusch nie ma w tym filmie nic ciekawego do powiedzenia, a na dodatek irytująco się powtarza. Motywy, które w poprzednich filmach intrygowały, tutaj mają jedynie karykaturalny wymiar. Na uwagę zasługują jedynie zdjęcia Christophera Doyle’a.

[i]USA 2009, reż. Jim Jarmusch, wyk. Isaach De Bankole, Tilda Swinton, Bill Murray, John Hurt, Gael Garcia Bernal, kina: Cinema City: Arkadia, Multikino: Ursynów, Kinoteka, Kultura, Rejs[/i]

Tam bohaterem był płatny morderca samuraj. Tu – bezimienny killer w stylowym garniturze, który przemierza Hiszpanię (Isaach de Bankole).

Odwiedzając kolejne knajpki i kawiarnie, zawsze postępuje według tego samego rytuału. Najpierw zamawia dwie kawy espresso, a następnie czeka na umówione spotkania z rozmaitymi ludźmi (m.in. Tildą Swinton, Gaelem Garcią Bernalem, Johnem Hurtem), podczas których wymienia się z nimi pudełkami zapałek. Oni dostają diamenty. On – karteczki z pewnymi informacjami.

Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu