Reklama

Wycieczka do miasta Downtown

Jeśli niepełnosprawni różnią się od nas, to na korzyść. Ich świat jest bogatszy od naszego. Taką tezę stawia dokument „Downtown – Miasto Downów” Piotra Śliwowskiego i Marty Dzido. Obejrzymy go w niedzielę o godz. 12 w kinie Muranów

Publikacja: 20.03.2010 10:56

Marzenia młodych ludzi z zespołem Downa niczym nie różnią się od naszych. Ania chciałaby tańczyć, Ol

Marzenia młodych ludzi z zespołem Downa niczym nie różnią się od naszych. Ania chciałaby tańczyć, Ola widzi się w roli gospodyni domowej

Foto: Fotorzepa

Od premiery znakomitych „Nienormalnych” Jacka Bławuta minęły dwie dekady. Teraz możemy oglądać nowy film pokazujący świat ludzi niepełnosprawnych umysłowo. Zrealizowała go para – dokumentalista telewizyjny Piotr Śliwowski i Marta Dzido, reżyserka „Podziemnego państwa kobiet”, a także autorka dwóch powieści: „Małża” i „Śladu po mamie”.

[srodtytul]Hip-hop i opera[/srodtytul]

Obraz Śliwowskiego i Dzido opowiada o realizacji oryginalnego projektu fotograficznego Oiko Petersena (pseudonim polskiego artysty), który przez półtora roku fotografował kilkanaście osób z zespołem Downa, wcielających się w role swoich marzeń. Dla kogoś była to hiphopowa gwiazda, dla innej osoby diwa operowa, dla kolejnej – gospodyni domowa.

– Fotografie miały zachęcić ludzi do wycieczki do miasta Downtown – mówi Petersen. Założyłem, że tę zachętę opakuję, nawiązując do języka reklamy.

Ludźmi z zespołem Downa zainteresował się dlatego, że ma go syn siostry. Przekonał się, jak mało wie o tej niepełnosprawności. Zapragnął dowiedzieć się jak najwięcej, a potem podzielić tą wiedzą z innymi. Siedmioletni siostrzeniec był zbyt młody, by go zaangażować do projektu. Sfotografowani bohaterowie mają od 16 do 21 lat. Petersen odnalazł ich dzięki Stowarzyszeniu Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa Bardziej Kochani.

Reklama
Reklama

Wybranych w drodze castingu ubrali znani polscy projektanci – m.in. Viola Śpiechowicz, Natalia Jaroszewska, Teresa Seda oraz debiutanci. – Dla fotografowanych to była ogromna frajda – twierdzi Oiko. – Wiedziałem, że mają trudności ze skupieniem się na czymś na dłużej. Bałem się, że szybko się znudzą, ale nasza współpraca świetnie się układała. Nie cierpieli też z powodu jej końca, bo wiedzieli, że zostanie im po niej wspaniała pamiątka w postaci zdjęcia.

[link=http://www.zw.com.pl/artykul/458528_Wycieczka_do_miasta_Downtown.html]Czytaj więcej w Życiu Warszawy[/link]

Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama