Reklama

Wybrane z tygodnia - dokument

Publikacja: 16.09.2010 13:36

Lew o imieniu Christian

Lew o imieniu Christian

Foto: PAT

[srodtytul]Białuchy i narwale[/srodtytul]

Białuchy – walenie białe, niezwykłe zwierzęta o wyglądzie zjaw – porozumiewają się, wysyłając fale dźwiękowe wzmacniane przez melon, czyli warstwę podskórnego tłuszczu na czole. Z kolei narwal (na zdjęciu) stał się zoologiczną legendą za sprawą trzymetrowego ciosu. Długotrwałe przekonanie, że to zwierzę mityczne, mogło wynikać z trudności w jego wytropieniu. Dziś naukowcy wciąż odkrywają tajemnice narwali. Dawniej uważano, że spiralny cios służy do przebijania ryby. Tak naprawdę to głównie narząd sensoryczny, dzięki któremu zwierzę odbiera odgłosy w promieniu ponad ośmiu metrów.

8.40 | tvp 1 | sobota

[srodtytul]Lew o imieniu Christian[/srodtytul]

Dokument ukazujący losy lwiątka urodzonego w zoo i sprzedanego parze przyjaciół z Australii w 1969 roku. Nabywcy: John Rendall i Ace Bourke, przyjechali do Londynu jak wielu Australijczyków, bo miasto to było wówczas symbolem hedonistycznego stylu życia. Początkowo trzymali lwiątko w dużej piwnicy pod sklepem, w którym pracowali. Z czasem Christian był coraz większy i musieli mu znaleźć nową siedzibę. Pomogli im w tym aktorzy grający w popularnym wówczas filmie „Elsa z afrykańskiego buszu”. Zwrócili się z prośbą do rządu kenijskiego o zgodę na przewiezienie Christiana do rezerwatu w Kenii...

Reklama
Reklama

16.35 | tvp 2 | sobota

[srodtytul]Krokodyle olbrzymy[/srodtytul]

Rom Whitaker poświęcił życie ratowaniu indyjskich krokodyli. Założył ośrodek badawczy, w którym udaje się rozmnażać zagrożone gatunki i wypuszczać odpowiednio przygotowane osobniki do rezerwatów. W 1983 roku na Nowej Gwinei Whitaker zobaczył skórę upolowanego krokodyla, który miał 6,5 m długości. Teraz postanowił spełnić dawne marzenie i poszukać olbrzymich krokodyli. Ekipa filmowa towarzyszy mu w podróży po Azji, Afryce i Australii. W Indiach Rom miał okazję zobaczyć czaszkę należącą do siedmiometrowego krokodyla różańcowego, która jest w Indiach skarbem narodowym.

9.45 | tvp 2 | niedziela

[srodtytul]Życie ptaków[/srodtytul]

Pionierami podboju przestworzy były owady. Pierwotne ważki wzbijały się do lotu 350 milionów lat temu. 200 milionów lat później do grona aeronautów dołączyły gady – pterozaury. Jeszcze później umiejętność latania opanowały niektóre ssaki, np. nietoperze. Mistrzami awiacji są, rzecz jasna, ptaki. Żadne inne stworzenia nie czują się tak pewnie w powietrzu. Ale spora rodzina ptaków zrezygnowała z latania na korzyść życia naziemnego. Zużywały dzięki temu mniej energii. Przodkiem współczesnych strusi, emu, nandu i wymarłego już moa była monstrualna diatryma o długich i silnych nogach.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Białuchy i narwale[/srodtytul]

Białuchy – walenie białe, niezwykłe zwierzęta o wyglądzie zjaw – porozumiewają się, wysyłając fale dźwiękowe wzmacniane przez melon, czyli warstwę podskórnego tłuszczu na czole. Z kolei narwal (na zdjęciu) stał się zoologiczną legendą za sprawą trzymetrowego ciosu. Długotrwałe przekonanie, że to zwierzę mityczne, mogło wynikać z trudności w jego wytropieniu. Dziś naukowcy wciąż odkrywają tajemnice narwali. Dawniej uważano, że spiralny cios służy do przebijania ryby. Tak naprawdę to głównie narząd sensoryczny, dzięki któremu zwierzę odbiera odgłosy w promieniu ponad ośmiu metrów.

Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Znamy zwycięzców 19. BNP Paribas Dwa Brzegi
Film
Żubr świadkiem krwawych wydarzeń. Finał Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi
Film
Nie żyje reżyser Jerzy Sztwiertnia
Film
„To był tylko przypadek”: Co się dzieje, gdy do władzy wracają przestępcy
Patronat Rzeczpospolitej
Złota Palma z Cannes, Marcin Dorociński i „Papusza”. Weekend otwarcia 19. BNP Paribas Dwa Brzegi zapowiada się wyśmienicie
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama