Dziesięć lat temu była supermodelką u szczytu kariery, ale zaczęła cierpieć na chorobliwe napady paniki. Zamiast faszerować się lekarstwami, zmieniła styl życia, wyprowadziła się na wieś, szukała pomocy u uzdrowiciela. W ciągu kilku lat wróciła do zdrowia. Samopoczucie podobno poprawiają jej kryształy, które zawsze ma przy sobie. Jodie otwarcie przyznaje, że wierzy w istnienie sił nadprzyrodzonych, ale nie ma pojęcia, skąd się one biorą. W towarzystwie ekipy filmowców wyrusza więc w podróż, by dowiedzieć się, kto lub co czyni cuda. – Dla chrześcijan cuda to dowody obecności Boga wśród nas – mówi ksiądz John Redford. – Przypominają, że człowiek nie jest w stanie ogarnąć rozumem całego świata – twierdzi rabin Jeremy Gordon.

Jodie przyznaje, że na Zachodzie medycyna niekonwencjonalna zawsze była traktowana sceptycznie. Zupełnie inaczej jest w Azji i jako przykład podaje historię mongolskiego szamana, który pomógł trzylatkowi choremu na autyzm. Jodie jedzie do Nepalu, gdzie o zdrowie mieszkańców dba 700 tysięcy szamanów. Pełnią rolę swoistych lekarzy rodzinnych, którzy zamiast używać stetoskopu, kontaktują się z duchami przodków. Odwiedza nepalskich buddystów przekonanych, że każdy może uzdrowić się sam dzięki mocy umysłu. W filmie przedstawiona jest też sylwetka słynnego, ale i kontrowersyjnego Hindusa – Sai Baby, który podaje się za boga i twierdzi, że czyni cuda.

Te interesujące spotkania często kończą się zaskakującym finałem. Jodie nie znajduje jednoznacznych odpowiedzi, ale warto zobaczyć ten dokument, by wyrobić sobie własne zdanie.

[ramka]Wiara w cuda

16.45 | TVP2 | sobota [/ramka]