Oszczędzanie energii w kraju wolnym od GMO

Polska nie wycofa się z walki o wyższe limity dwutlenku węgla ani z zakazu sprzedaży nasion genetycznie modyfikowanych. Minister środowiska Maciej Nowicki liczy, że przekona Komisję Europejską do ustępstw.

Publikacja: 06.12.2007 21:01

Oszczędzanie energii w kraju wolnym od GMO

Foto: AFP

Zapowiedzi nowego ministra środowiska na pewno ucieszą przedsiębiorców. Na wczorajszej konferencji prasowej zapewniał on, że jest zwolennikiem zwiększenia oszczędności w energetyce i sprawiedliwego podziału limitów dwutlenku węgla. To miód na serce hut, cementowni, firm budowlanych i ceramicznych, które domagają się zmiany kryteriów alokacji praw do emisji dwutlenku węgla.

– Nie chciałem się zgodzić na zastosowanie równego kryterium dla wszystkich przedsiębiorstw. Trzeba uwzględnić techniczne możliwości redukcji emisji, a ma je energetyka, która nie wykorzystuje w pełni np. bloków gazowo-parowych i źródeł odnawialnych – podkreślił minister Nowicki.

Ze wstępnych obliczeń ministerstwa wynika, że jeśli energetyka dostanie nieco mniej uprawnień w latach 2008 – 2012, to prąd podrożeje z tego tytułu tylko o 1 – 2 proc. Jednocześnie minister prywatnie opowiada się przeciwko budowaniu elektrowni atomowych. Jego zdaniem pieniądze, jakie pochłonęłaby ich budowa, lepiej byłoby przeznaczyć na poprawienie efektywności energetycznej tradycyjnych elektrowni.

Trudności w podziale praw do dwutlenku węgla wynikają z faktu, że Komisja Europejska wyznaczyła dla polskiego przemysłu limit emisji 208,5 mln ton rocznie – o 27 proc. niższy od naszych żądań. Polska zaskarżyła tę decyzję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. I nie zamierza się wycofywać. – Satysfakcjonujące byłoby dla nas otrzymanie limitu na poziomie ponad 230 mln ton – wyjaśnił minister Nowicki.

Dodał, że nie zamierza także wycofywać się ze sporu o legalizację organizmów genetycznie modyfikowanych (GMO). – Chciałbym, by Polska była krajem wolnym od GMO – podkreślił. Dodał, że podobnie jak my uważa wiele państw w UE.

Polskie stanowisko minister Nowicki przedstawił w poniedziałek unijnemu komisarzowi ds. środowiska Stavrosowi Dimasowi. Z naszych informacji wynika, że spotkał się ze zrozumieniem. Zarówno w sporze o limity dwutlenku węgla, jak i zakaz upraw GMO Polska nie jest odosobniona. Pierwszą skargę o dwutlenrk węgla wniosła Słowacja. – Jeśli Słowacy wygraliby tę sprawę, byłby to precedens i my też moglibyśmy wtedy otrzymać wyższy limit – przypomniał Nowicki.

Zapowiedzi nowego ministra środowiska na pewno ucieszą przedsiębiorców. Na wczorajszej konferencji prasowej zapewniał on, że jest zwolennikiem zwiększenia oszczędności w energetyce i sprawiedliwego podziału limitów dwutlenku węgla. To miód na serce hut, cementowni, firm budowlanych i ceramicznych, które domagają się zmiany kryteriów alokacji praw do emisji dwutlenku węgla.

– Nie chciałem się zgodzić na zastosowanie równego kryterium dla wszystkich przedsiębiorstw. Trzeba uwzględnić techniczne możliwości redukcji emisji, a ma je energetyka, która nie wykorzystuje w pełni np. bloków gazowo-parowych i źródeł odnawialnych – podkreślił minister Nowicki.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy