Wczoraj po dwóch dniach przerwy zostały wznowione obrady plenarne. Jednak konkretów można spodziewać się najwcześniej w czwartek - kiedy do stolicy Wielkopolski przyjadą stosowni ministrowie.
Prezydent szczytu, minister środowiska prof. Maciej Nowicki zapewnia, że postępy są, to autorzy listu otwartego do delegatów (m.in.Janina Ochojska) nawołują do przyspieszenia prac nad przepisami, które mogłyby zastąpić protokół z Kioto.
Zdaniem organizacji pozarządowych hamulcowo działają m.in. stany Zjednoczone, Australia, Kanada i Nowa Zelandia - te cztery kraje sprzeciwiły się we wtorek włączeniu praw ludności cywilnej do tzw. REDD (zmniejszanie emisji z wylesiania i degradacji lasów).
Zdaniem przedstawicieli organizacji pozarządowych, którzy pikietowali we wtorek przed plenarną salą obrad ochronę praw ludności tubylcze należy ponownie włączyć do tekstu uchwały COP 14 ws. REDD.
We wtorek również ostatecznie potwierdziły się informacje o tym, że do Poznania nie przyjedzie Arnold Schwarzenegger - jego wystąpienie zostanie odtworzone w środę o godz. 10.