– Mamy rok na wynegocjowanie jednego z najważniejszych protokołów w historii i wszystkie państwa muszą brać w tym udział. Dlatego cieszy mnie, że nowa administracja Stanów Zjednoczonych zapewnia, że dla niej ta kwestia jest bardzo ważna. Rozmawiałam już z prezydentem-elektem Barackiem Obamą i zapewnił mnie że kwestie klimatów będą jednym z priorytetów na linii USA-ONZ – dodał.
W Poznaniu pojawiły się informacje, że o porozumienie może być trudno. Chińczycy bowiem zapowiedzieli, że jeżeli nowe porozumienie będzie łączyło się z protokołem z Kioto z 1997 r., to „doprowadzi do problemów”.
– Poznań to konferencja robocza, której głównym celem jest ustalenie działań na 2009 r. – powiedział Yvo de Boer, sekretarz wykonawczy konwencji ONZ ds. zmian klimatu. – Nasza szklanka jest w dwóch trzecich pełna. Jest jednak jeszcze kilka niewyjaśnionych kwestii jak np. obciążenie podatkowe CDM, kwestia zysków z funduszu adaptacyjnego. To będzie omawiane jeszcze dziś wieczorem. No i kwestia włączenia CCS (technologi wychwytywania i magazynowania CO2) do CDM (mechanizmy czystego rozwoju).
Maciej Nowicki, minister środowiska i prezydent COP14 powiedział, że delegaci będą dążyli do porozumienia w tej ostatniej kwestii, ale to może się nie udać i dyskusja będzie kontynuowana w przyszłym roku.– Mam nadzieję, że fundamenty pod porozumienie kopenhaskie zostaną wylane w Poznaniu i będą bardzo mocne – powiedział Ban Ki-moon.